PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 05, 2013 12:02 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

o tym biciu już nie chciałam pisać, ale faktycznie, może pogoda jakaś taka... :roll:
jo.anna
 

Post » Wto lut 05, 2013 12:03 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

No i oczywiście kto pierwszy do bicia :twisted: Skitels nerkuś :twisted:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 05, 2013 12:07 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

u mnie ta małą szaleje :twisted: Szef (kulka) lata za nią i lakim i okłada ich łapami na zmianę, kuchnia zdemolowana, a żeby było śmieszniej, to Karmel się skitrał pod praniem i warczy na każdego z ukrycia, no cyrk :roll:
jo.anna
 

Post » Wto lut 05, 2013 15:05 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

wróciliśmy właśnie od naszej super Pani Anity :1luvu: bardzo się ucieszyła na biochemię Karmelka. Jednak wysokie leukocyty ją zmartwiły plus te kupale rzadkie i Karmel dostał antybiotyk, jeden już w gabinecie a resztę do domu w zastrzykach. Wzięłam też kroplówki dla niego i będę robiła sama :strach: , mam nadzieję, że poradzę sobie. Szmery, które wcześniej były bardzo słyszalne, teraz praktycznie ich nie ma :ryk: , ogólnie stan Karmelka jest duuuuuuużo lepszy :1luvu:
jo.anna
 

Post » Wto lut 05, 2013 15:14 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

głąski, cudownie, buziaki

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto lut 05, 2013 15:36 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

jo.anna pisze:wróciliśmy właśnie od naszej super Pani Anity :1luvu: bardzo się ucieszyła na biochemię Karmelka. Jednak wysokie leukocyty ją zmartwiły plus te kupale rzadkie i Karmel dostał antybiotyk, jeden już w gabinecie a resztę do domu w zastrzykach. Wzięłam też kroplówki dla niego i będę robiła sama :strach: , mam nadzieję, że poradzę sobie. Szmery, które wcześniej były bardzo słyszalne, teraz praktycznie ich nie ma :ryk: , ogólnie stan Karmelka jest duuuuuuużo lepszy :1luvu:

Mam nadzieje że pamiętacie iż nerkowce moga dostawać antybiotyki tylko przystosowane dla niech takie które nie obciążają nerek. Niektórzy weci tego niestety nie wiedzą.
Też mnie się te kupki nie podobały ale siedziałam cicho. Mój kot nie dostaje żadnej pasty bo jest nie wskazana dla niego.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 05, 2013 15:41 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

CatAngel, nasza wetka wie dość sporo o nerkowcach ( przy każdej wizycie są inni lekarza i gapią się na nią i słuchają ;) ), ona długo zwlekała z antybiotykiem, i mówiła, że u Karmela to niezbyt wskazane, ale dała mu taki jak to określiła---najbardziej właściwy przy jego stanie zdrowia. Mam nadzieję, że wie co robi. :roll:


edit; dziś już jej nie ma, ale jutro zadzwonię i zapytam o nazwę antybiotyku
jo.anna
 

Post » Wto lut 05, 2013 15:50 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Mam nadzieję :ok: :ok: że chociaż wy macie dobrego weta, bo nasz :roll: :roll: jak się okazało to czarna dziura :roll: tylko pesymista zawsze musi nas dołować, więc ja przestałam go słuchać i tylko na pobrania krwi tam jeździmy a potem tyle nas widział :roll: :twisted:

Edit: U nas właśnie się zbliża dzień badań,oby wszystko było ok z wynikami.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 05, 2013 15:59 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

z całej siły trzymam kciuki za Twojego kota CatAngel i wierzę, że będą ok :ok:
jo.anna
 

Post » Wto lut 05, 2013 16:17 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Ania ...ale cie zaniedbałam :oops: :oops: pozniej bede na fb :D

no to kciuki :ok: :ok: :ok: za Karmelka i kotka Gosi ....ja nic nie doradze bo nie mam pojecia o nerkowcach
agula76
 

Post » Wto lut 05, 2013 16:20 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Aga, Karmelek rozumie i pozdrawia Tosię :1luvu:
jo.anna
 

Post » Wto lut 05, 2013 21:34 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

kroplóweczka podana ( mój mąż wbił igłę ), Karmelek trochę warczał,ale udało się na spokojnie to zrobić, prilben podany w paście na kupki :ok: dajemy radę :ryk:
jo.anna
 

Post » Wto lut 05, 2013 21:43 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Jesteście bardzo dzielni - wy oboje i Karmel :1luvu: :ok: Oby wyniki były jak najdłużej jak najlepsze, a samopoczucie świetne :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lut 05, 2013 21:57 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Alienor dzięki :1luvu: teraz mogę się przyznać, że miałam chwilę zwątpienia :oops: :oops: :oops: jak nieudolnie próbowałam podawać mu tabletkę ( czy jestem odpowiednim opiekunem ) ale z doła wyszłam i mogę się tylko cieszyć
jo.anna
 

Post » Wto lut 05, 2013 22:06 Re: PORZUCONY pers Karmel jest w DS :) chore nerki :(

Każdy z nas ma takie momenty - kiedy myśli że jest do niczego, że się nie nadaje, że każdy inny dom (albo prawie każdy) lepiej by sobie poradził. I ci, co są naprawdę dobrzy zamiast się poddać, przełykają tę gulę w gardle, ocierają "spocone" oczy i próbują do skutku. A koty dzieki nim mają szansę, której nie miałyby gdzie indziej. I za to wielki szacunek dla Ciebie :1luvu: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1396 gości