Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 23, 2012 17:54 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Zdrowych i spokojnych Świąt :1luvu:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie gru 23, 2012 23:15 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Spokojnych, zdrowych i mile spędzonych Świąt dla Dużych i ich Kototerapeutów :) :s1: .

karola7

 
Posty: 3044
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pon gru 24, 2012 14:59 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Iwonko, Tobie, Kice i waszym footrom życzę zdrowych, radosnych i pełnych ciepła Świąt :rudolf: :s1:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 24, 2012 15:03 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Wesołych Świąt życzymy :)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 25, 2012 19:03 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Ha! Nie wiem jak Wasze koty, ale moje gadały wczoraj ludzkim głosem. :lol:
Tuż przed północą każdy miał mi coś do powiedzenia. :lol:

Silence - "Daj tę nową wędkę mi do pokoju! Chcę się w spokoju pobawić!"
Episia - "Jestem najpiękniejsza. Przyznaj proszę. Potwierdzisz ten niewątpliwy fakt wreszcie, czy nie!!!"
Kaszmir - "Nie obijaj się!! Przyłóż się lepiej do tego miziania!"
Noise - " Wredoto! Mięso dawno się rozmroziło! Rusz d.... do kuchni i daj jeść!"

Ponieważ Miód wyrwał jakiś czas temu Astusiowi kudły na karku, ten przez ostatnie dwa tygodnie chodził w kamizeli. Obiecałyśmy mu, że w Wigilię go z niej uwolnimy. Zdążyłyśmy zdjąć kamizelkę z kotka, to kocio postanowił wyrównać rachunki w trybie natychmiastowym.

Astaroth - "Ty rudy s........! Jak cię dorwę, to ci te krótkie łapy z d.... powyrywam!!!!"
Miodzio - "O la boga!!!! Ratujta!!!!"
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 25, 2012 19:36 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

:ryk: :ryk: :ryk: no to miałaś ciekawą kotwersację :mrgreen:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 30, 2012 19:58 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 31, 2012 15:34 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Iwonko..szczęśliwego, radosnego, bezproblemowego 2013 roku :partygirl: :balony: :king:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon gru 31, 2012 19:13 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Iwonko...Tobie, Kice, Rodzicom i kotusiom wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :1luvu: :balony: :partygirl: :balony:
Obrazek

elag.

 
Posty: 1194
Od: Pt wrz 16, 2011 19:27
Lokalizacja: S-rz

Post » Pon gru 31, 2012 20:09 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Na nadchodzący rok życzę wszystkim dobrego zdrowia: Wam, Waszym bliskim i Waszym podopiecznym, a także pomyślności i pokoju z samym sobą i światem :1luvu:
Mam takiego smarkacza, który zaczepia wieksze i starsze koty , a po chwili, jak oberwie, robi wielkie oczy i miauczy dokładnie jak Miodek "Olaboga, ratujcie!" :ryk:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto sty 08, 2013 23:46 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Dziś ostatnia tabletka została zatrzymana w kocie. :mrgreen: :ok:
Na początku przyszłego tygodnia sprawdzamy rezultat.
Trochę nerwowo przytupuję, bo marzę by robactwo przeszło do przeszłości.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 09, 2013 15:49 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Mam nadzieję, ze Twoja akcja okaże się skuteczna :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 10, 2013 13:03 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Iwonko, aby robal przeszedł do historii, musisz go zalać!!! Pogoda sprzyja :mrgreen:
Buziole najcieplejsze dla Was :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt sty 18, 2013 16:47 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

Kolejna kupa trafiła do badania. Coś ostatnio cały czas poruszam się w temacie gówien. :roll:
Jutro będzie wynik. Albo będę podrygiwać z radości (wątpię :roll: ), albo franca będzie mną ciskać.
W obu przypadkach dla postronnych mogę wyglądać tak samo. :wink:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 18, 2013 18:45 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz.IV;-)

A wiesz, że chętnie bym to zobaczyła :wink:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości