Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2013 18:13 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basiu, a ja Ciebie najmocniej przepraszam, ze się nie odzywam! Mysle ciagle o Tobie i modle sie, ale mam taki czas, ze urwanie glowy...

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pon sty 07, 2013 19:16 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Ja też trzymam kciuki i ZDROWIA życzę :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon sty 07, 2013 19:18 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basiu, trzymaj się :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pon sty 07, 2013 19:37 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Wysłałam fotki jedna to moje dzieło uczę się robić na szydełku może później jak się naumiem będę mogła coś robić na bazarki.Troszkę się boję leczenia lecz cóż trzeba.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 07, 2013 19:40 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Wysłałam fotki jedna to moje dzieło uczę się robić na szydełku może później jak się naumiem będę mogła coś robić na bazarki.Troszkę się boję leczenia lecz cóż trzeba.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 07, 2013 19:42 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

raiya pisze:Basiu, a ja Ciebie najmocniej przepraszam, ze się nie odzywam! Mysle ciagle o Tobie i modle sie, ale mam taki czas, ze urwanie glowy...

Rozumiem tak myślałam ,że masz pewnie urwanie głowy. :wink:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sty 07, 2013 20:19 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basiu, niech Ci pobyt w szpitalu jak najszybciej zleci. Czy wiesz, ile potrwa Twój pobyt tam?
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Pon sty 07, 2013 20:38 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Trzymaj się Basiu cieplutko i zdrowiej
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon sty 07, 2013 20:39 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Horaś :ok: :ok: :ok:

lidka02

 
Posty: 15918
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon sty 07, 2013 21:07 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

to ja w międzyczasie wstawię fotki, o których wspomniała Basia :)

dzieło rąk :)

Obrazek

a tutaj całe towarzystwo :mrgreen:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek



Obrazek



Obrazek Obrazek
po_prostu_kaska
 

Post » Pon sty 07, 2013 21:24 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Hehehe...
Nie wiem,który kociasty śmiszniejszy... :mrgreen:
Pozdrawiamy mocno i jak najmocniej
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sty 07, 2013 21:25 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basiu, trzymaj się w tym szpitalu i niech Cię szybko leczą i wracaj do nas :ok: :ok: :ok:
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 07, 2013 22:48 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basiu, jak zobaczyłam te zdjęcia kociastych, to sobie pomyślałam, że szybko muszą Ci tam w szpitalu zrobić co trzeba, bo towarzystwo będzie na Ciebie czekać (nie tylko kocie zresztą). I przypomniało mi się, jak przed porodem trafiłam na oddział patologii. I było nas tam kilka babek, a obok była porodówka, z której dzień i noc słyszałyśmy krzyki. Wieczorem dołączyła do nas młoda babeczka przed porodem (pierwsza jej ciąża), która spojrzała na nas z kroplówami, ktg i innymi cudami, usłyszała krzyki zza ściany i mówi: "A co one się tam tak drą?". Na co my chórem odpowiedziałyśmy: "rodzą". Babeczka zmierzyła nas wzrokiem, spojrzała na drzwi i mówi: "Ale po co się tak drą? I ile wy już tu leżycie? Ja nie mam czasu na takie rzeczy. Ja tu przyszłam rodzić raz dwa, bez żadnych znieczuleń i szybko muszę stąd wychodzić, bo mam dużo pracy".
Basiu... ona naprawdę zrobiła tak, jak mówiła. Następnego dnia przed południem poszła rodzić, po 3h było już po wszystkim (bez panicznego wrzasku), a 2 dni później, podczas gdy ja chodziłam zgięta po cesarce, ona już pomykała radośnie z tym szpitalnym wózeczkiem, z uroczym maleństwem w środku, i dopytywała cały czas, czy mogłaby już iść do domu.
Basiu, piszę to teraz po pierwsze dlatego, że akurat mi się przypomniało, a po drugie dlatego, że to jest właśnie siła pozytywnego nastawienia. Nigdy tej babeczki nie zapomnę.
Myśl Basiu pozytywnie (tak jak my tu o Twoim leczeniu myślimy) :ok:
Ja wierzę w siłę autosugestii :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto sty 08, 2013 8:16 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Najlepsze życzenia na nowy dzionek!

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Wto sty 08, 2013 8:33 Re: Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Basieńko :1luvu: :1luvu: :1luvu: , mam nadzieję, że pobyt w szpitalu prędko Ci zleci, a przede wszystkim, że naświetlanie zrobi swoje :ok: :ok: :ok:
Wiesz, że myślami jesteśmy przy Tobie, i całym sercem :!:

A koty PIĘKNE niesamowi :love: cie
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], Meteorolog1 i 187 gości