Moderator: Estraven

VeganGirl85 pisze:http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-biedna-bialo-czarna-kotka-7-mcy-W0QQAdIdZ441735508 692922444
Nie każdemu jest dane mieć domek na święta i pełną miskę???
Tak to smutna prawda.
Do placówki poczty polskiej we wrocławiu przy ulicy Małachowskiego zawitała kotka biało - czarna, ma około 7mcy i widać,że ktoś wyrzucił to biedne zwierzę na święta.
Koteczka bardzo mruczna,biega za ludźmi wołając o pomoc i jedzenie,pracownicy ją dokarmiają, ale tam nie jest bezpieczna.
Może ktoś z Państwa mógłby pokochac kicię???
zdjęcie postaram się niebawem wykonać i wstawić
ja nie mogę jej zatrzymać bo mam 3 swoje koty
Magdalena424 pisze:VeganGirl85 pisze:http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-biedna-bialo-czarna-kotka-7-mcy-W0QQAdIdZ441735508 692922444
Nie każdemu jest dane mieć domek na święta i pełną miskę???
Tak to smutna prawda.
Do placówki poczty polskiej we wrocławiu przy ulicy Małachowskiego zawitała kotka biało - czarna, ma około 7mcy i widać,że ktoś wyrzucił to biedne zwierzę na święta.
Koteczka bardzo mruczna,biega za ludźmi wołając o pomoc i jedzenie,pracownicy ją dokarmiają, ale tam nie jest bezpieczna.
Może ktoś z Państwa mógłby pokochac kicię???
zdjęcie postaram się niebawem wykonać i wstawić
ja nie mogę jej zatrzymać bo mam 3 swoje koty
Czy ktoś coś wie na jej temat? czy ktoś tam był lub kontaktował sie z osobą, która zamieściła ogłoszenie?
natasza25 pisze:Tak, ta koteczka pojechala do domu stałego na Gaju
Magdalena424 pisze:VeganGirl85 pisze:http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-biedna-bialo-czarna-kotka-7-mcy-W0QQAdIdZ441735508 692922444
Nie każdemu jest dane mieć domek na święta i pełną miskę???
Tak to smutna prawda.
Do placówki poczty polskiej we wrocławiu przy ulicy Małachowskiego zawitała kotka biało - czarna, ma około 7mcy i widać,że ktoś wyrzucił to biedne zwierzę na święta.
Koteczka bardzo mruczna,biega za ludźmi wołając o pomoc i jedzenie,pracownicy ją dokarmiają, ale tam nie jest bezpieczna.
Może ktoś z Państwa mógłby pokochac kicię???
zdjęcie postaram się niebawem wykonać i wstawić
ja nie mogę jej zatrzymać bo mam 3 swoje koty
Czy ktoś coś wie na jej temat? czy ktoś tam był lub kontaktował sie z osobą, która zamieściła ogłoszenie?

michalinadzordz pisze:Nie do końca wiadomo - jakieś poważne przeziębienie. Charczał, kichał, wymiotował, nie chciał jeść. Jest już teraz trochę lepiej po antybiotykach i kroplówkach. W piątek będę po niego jechać do Namysłowa po niego, bo w sobotę przyjedzie do mnie Pani go obejrzeć... razem z Kajtkiemale cichosza - żeby nie zapeszać!


michalinadzordz pisze:michalinadzordz pisze:Nie do końca wiadomo - jakieś poważne przeziębienie. Charczał, kichał, wymiotował, nie chciał jeść. Jest już teraz trochę lepiej po antybiotykach i kroplówkach. W piątek będę po niego jechać do Namysłowa po niego, bo w sobotę przyjedzie do mnie Pani go obejrzeć... razem z Kajtkiemale cichosza - żeby nie zapeszać!
Chłopaki pojechali do wspólnego domkudo młodej pary - Agnieszki i Piotra
michalinadzordz pisze:michalinadzordz pisze:Nie do końca wiadomo - jakieś poważne przeziębienie. Charczał, kichał, wymiotował, nie chciał jeść. Jest już teraz trochę lepiej po antybiotykach i kroplówkach. W piątek będę po niego jechać do Namysłowa po niego, bo w sobotę przyjedzie do mnie Pani go obejrzeć... razem z Kajtkiemale cichosza - żeby nie zapeszać!
Chłopaki pojechali do wspólnego domkudo młodej pary - Agnieszki i Piotra


Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 40 gości