No, właśnie - chyba na kamienie są inne karmy, czy się mylę?
Nie jest tak tragicznie - wczoraj też sikała, już bez krwi. Dziś zjadła nawet puszkę [1/2] która została z wieczora, potem się upomniała o coś do jedzenia. Po tablecie się zapluła...

ale dostała nagrodę. Jeszcze raz dzisiaj.
Też bym próbowała odejść od suchego, ale co zrobię jak wyjeżdżam? Nie chcę wtedy takich drastycznych zmian.
Miałam w planie b.ważny wyjazd w sobotę na 6-8 godz. Ale pewnie po operacji , w jakimś kaftanie... Zobaczymy jak sie będzie zachowywała. Wet mnie uprzedzał, że może się źle goić.
Guido jest śliczny - tak jak nie lubię krówek, tak pingwinki mi się podobają

Dobrze, że trafił na Ludzi. A pisałaś ile ma lat ten kotuś?
A propos ludzi - dziś na fb jest info w sprawie centaurusa. I zdjęcie. I pisze osoba, ktora je zrobiła - że jedna z suń, które zginęły w pożarze 'w łóżeczku' kilka dni wcześniej, tak jak na zdjeciu, siedziała na betonie, bez budy... I takie tam inne...
Jest , spam prawdopodobnie, nt schronu w Józefowie o usypianiu wszystkich zwierząt. Info miały osoby będące moimi przyjaciółmi... Udostępniłam i natychmiast dostałam sprostowanie od jednej z miauowiczek, że to bzdura, spam, wkręcania nr telefonów kogoś... Usunęłam to ze swojego profilu, ale i tak pewnie żyje własnym życiem.
Tak się nauczy ludzi, żeby przestali w ogóle zajmować się pomaganiem wirtualnym...
przejrzę te 'karmowe' linki - chce być przygotowana

I nie upieram się przy suchej wet. Mogą być puszki odpowiednie. Tym bardziej po operacji, ale też nie chcę drastycznie nic zmieniać.