
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotika pisze:Jest tak MAŁA, że chyba mi to nie grozi.
skarbonka pisze:kotika pisze:Jest tak MAŁA, że chyba mi to nie grozi.
i umowę adopcyjną
kotika pisze:skarbonka pisze:kotika pisze:Jest tak MAŁA, że chyba mi to nie grozi.
i umowę adopcyjną
Pamiętaj też abym dała ją do podpisu. Przydałaby mi się taka "przypominajka".
skarbonka pisze:kotika pisze:skarbonka pisze:kotika pisze:Jest tak MAŁA, że chyba mi to nie grozi.
i umowę adopcyjną
Pamiętaj też abym dała ją do podpisu. Przydałaby mi się taka "przypominajka".
postaram się przypomnieć jak z wrażenia nie padnę
kotika pisze:skarbonka pisze:kotika pisze:skarbonka pisze:kotika pisze:Jest tak MAŁA, że chyba mi to nie grozi.
i umowę adopcyjną
Pamiętaj też abym dała ją do podpisu. Przydałaby mi się taka "przypominajka".
postaram się przypomnieć jak z wrażenia nie padnę
Zobaczysz go po takim czasie...ale myślę, że będzie cię pamiętał.
Mnie raczej nie będzie.
iwona66 pisze:Opowiem co dziś się wydarzyłoo godz 12-13 telefon z zapytaniem o Trisie upewniłam się tylko czy nie o Tosię
nie Trisia ,rozmowa z córką państwa co chcą kotkę.
Wszystko pasuje ,nawet przygotowani bo w drzwiach łazienkowych eleganckie przejście dla kotka ,
kuwet ,piasek ,no sa gotowi ,mentalnie jeszcze bardziej![]()
Ok umowa w dłoń ,kotka w transporter jedziemy na Brudno.
Państwo bardzo mili ,córka też i wiecie co dreszcz mi po grzbiecie do tej pory łazi ,Duży Trisi jest inwalidą ,niema nogi![]()
ja wierzę w dziwne rzeczy i zrządzenia losu ale żeby aż takie .
Trisia w nowym domu jak u siebie ,spoko luzik ,ty mnie też pogłaskać możeszluz dziewczyna .
Miałam się wyspać a dziś dzień wrażeń jutro dzień w drodze .
Pa ciotki z Gdańska i do zobaczyska
Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Sillka i 50 gości