Księżna odeszła[*]

[afiain]

Oby kotka zaczeła jeść.
Dobrze że pije. Z jedzeniem u nas też były problemy w pierwszym dniu tez nie jadła
Ja leżę chora wiec bede się mnirj udzielać chwilowo.

[bluerat]

Cieszę się że zaczęła jeść!

[margoth82]

dziewczyny, ile w chwili obecnej wynosi dług? ja dzisiaj wpłaciłam afiain 70zł na poczet dlugu i nadal oferuję kalendarz 'Kocie Przemiany' na bazarek, mogę po powrocie z delegacji afiain go podrzucić razem z transporterkiem, w którym wiozłam kotkę

[afiain]

Razem mamy 364zł długu odejmujac wpłatę od margoth82 70zł
Pozostaje dług w wysokości 294zł
Potrzebne wsparcie na spłatę długu!!

Bardzo dziękujemy margoth82 za wsparcie!!
Co do kalendarza bardzo chętnie go zlicytujemy:-)

[margoth82]

Basiu, to ja Ci go na 100% przywiozę 12.01 po powrocie z delegacji razem z transporterkiem.

[Alienor]

Księżna je suche i domowe jedzenie - puszek kocich (w tym fastfoodu) nie raczy. Pije już wodę z kilku kroplami śmietany, zamiast porządnie zabieloną. Wszystko co trzeba ląduje już w kuwecie - to była jednorazowa wpadka, pewnie spowodowana stresem. Niestety nadal do jedzenia potrzebuje absolutnego spokoju i głaskania (długotrwałego). Na szczęście przeprowadziła się z kuwety na poduchę, choć czasem wybiera karton. Na jej szczęście rozchorowałam się dość porządnie (zapalenie gardła - antybiotyk bo już bakteryjne) więc będę miała więcej czasu na głaskanie i przytulanie. I to na razie tyle z placu boju

[afiain]

Super wiadomość bardzo się cieszymy że Księżna je, pije i robi do kuwety
Trzymamy mocno kciuki za znalezienie DS!!

Nasz dług w lecznicy to 294zł odliczając 35zł z bazarku
pozostaje do spłaty 259zł
Potrzebne wsparcie na spłatę długu!!

[afiain]

Bardzo cieszy nas fakt że Księżna trafiła właśnie do ciebie masz na nią zbawienny wpływ na dzięki temu je, pije wszystko jest

Przypominam że Księżna szuka DS!!

[Alienor]

Mam wrażenie, że na nią zbawiennie działa spokój - zamknięta w łazience, z której może wychodzić ale średnio jej się chce. Ma kuwetkę, jedzonko, poduchę, zabawki, kartonik (choc dziś sama zdecydowała się przemeblować u siebie ) - to sprawia, że nie musi się stresować więc ładniej je. Wczoraj było śmiesznie - jak dostała w misce kurczaka na parze, to nie ruszyła - tylko powąchała i chodziła po całym pomieszczeniu. Jak potem jej dałam kawałeczek na suche zjadła szybciutko - w ten sposób, podkładając po kawałku kuraczka zjadła całość i to bez głaskania . I ona się boi dotyku w okolicy pyszczka - zadrapała mnie trochę gdy dotknęłam jej przelotem w dolną szczękę; zareagowała też nerwowo jak z ramienia zsunął mi się pled z rękawami i opadł na nią - nic dziwnego w sumie.
Obstawiałabym więc: dom spokojny, bez innych kotów raczej; bez małych dzieci. Bo przy niej trzeba powoli i spokojnie pewne rzeczy robić, a dla 2-3 latka to może być za trudne. za dom dla Księżnej

[bluerat]

Przypatrz się proszę jak ona gryzie, tzn czy np tylko na jedną stronę.
Z tego co słyszałam po wypadku leciała jej krew z pyszczka i ucha czyli oberwała w głowę - ale nie była prześwietlana więc w gruncie rzeczy nie wiadomo czy nie miała np pękniętej żuchwy.

[Alienor]

Jedzenie: tylko kurczak na parze/gotowany. Indyk mielony na parze odpada, wątróbka też jest be. Jeszcze rybkę spróbuję za kilka dni. Najlepiej jej pasuje dostać kawałek mięska osobno na dużej płaskiej przestrzeni - bierze delikatnie lewą stroną pyszczka, potem czasem przerzuca na prawą, a czasem po lewej je. Podobnie jada moja Rukia - u niej to raczej zwiazane z zatokami. Księżna już nie pije tyle co na początku - wtedy się aż obawiałam że coś nie tak z nerkami lub wątrobą, ale odetchnęłam. Wczoraj i dziś drzwi były uchylone - nie obyło się bez syków a i zapoznanie było jednostronne (moje weszły, jej nie ciągnie do wyjścia). Nikt nie ucierpiał na ciele, po pół godziny drzwi zostały zamknięte, Księżna wygłaskana, żeby się odprężyła i mogła spokojnie spać. Poza tym wszystko gra .

[afiain]

o tym tez się przekonaliśmy ze od pyszczka daleko dlatego nie udało się nam jej odrobaczyć.Cieszy nas fakt że tak się u ciebie zaaklimatyzowała

[afiain]

Nasz dług w lecznicy to 259zł odliczając 80zł od "Alienor" Bardzo Dziekujemy!
pozostaje do spłaty 179zł
Potrzebne wsparcie na spłatę długu!!

Tak jak w temacie Księżna szuka DS!

[vanesia1]

Pieniążki w drodze!

[Alienor]

Bozita, którą nawet moje najgorsze fusytki jedzą chętnie Księżnej nie pasuje. Więc już chyba nic nie będzie dobre skoro od animondy po winstona jest foch i zamiatanie ogonem. Kurak specjalnie dla niej zrobiony na parze nie zrobił wielkiego wrażenia - chyba się przejadł nieco, Ale sanabelle sensitive wchodzi bezproblemowo i bez namawiania. Ponieważ pranie dziś sobie darowałam, nie było długotrwałego przenikania się światów. Ale teraz Księżna wyszła za Alą i zwiedza dom chwilowo. Jak zaległam zajmując część jej poduszki, nie próbowała wejść na nią, mimo że zwykle śpi, bawi się a nawet je na niej. Chyba ją przestraszyłam dziwnym zachowaniem. I rano pomazałam jej pysiek sosem, żeby załapała, ale choć wylizała pyszczek, nie zjadła swojego - a przecież widziała, że inne wsuwają radośnie to jedzonko . Zaraz idziemy spać więc dobranoc .