Choco i Nero w MAJU GŁOSUJĄ NA PKDT na KRAKVET cz.3,

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 31, 2012 15:03 Re: Choco i Nero 3 w Krakvecie głosujemy na RTOZ z Radomska

Szczęśliwego Nowego Roku :D
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 31, 2012 16:16 Re: Choco i Nero 3 w Krakvecie głosujemy na RTOZ z Radomska

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 31, 2012 18:20 Re: Choco i Nero 3 w Krakvecie głosujemy na RTOZ z Radomska

Szczęśliwego Nowego Roku !
Życzę zdrowia, radości i wszelkiej pomyślności, dni bez trosk i zmartwień, spełnienia marzeń. Oby ta 13-tka była szczęśliwa!!!! Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon gru 31, 2012 18:20 Re: Choco i Nero 3 w Krakvecie głosujemy na RTOZ z Radomska

Obrazek
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12990
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon gru 31, 2012 19:35 Re: Choco i Nero 3 w Krakvecie głosujemy na RTOZ z Radomska

Szczęśliwego Nowego Roku! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 02, 2013 11:53 Re: Choco Mruczek[*] Mikuś[*] i Nero 3

W Nowym Roku kociaki OK, mnie dopadła potężna grypa - trzeci dzień mam ponad 39 stopni :evil:
Pozdrawiamy :ok:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12990
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Śro sty 02, 2013 21:23 Re: Choco Mruczek[*] Mikuś[*] i Nero 3

Bardzo dziękuję, że się odezwałaś. :1luvu: Minęło kolejne kilka godzin! Mam nadzieję, że stopniowo już spada Ci gorączka. Leż, dużo śpij, odpoczywaj, nie wychodź z łóżka, odzyskuj siły i uważaj na siebie. :ok: :ok: :ok:
Myślałam o Was i o maleńkich. W telewizji i radio od kilku dni słyszę informacje o zwiększającej się w całej Polsce ilości chorych na grypę, myślałam czy do Was przychodzi dużo chorych. Dziś zanim zauważyłam, że się odezwałaś myślałam słysząc od rana relacje z różnych części kraju o wdrożeniu od dzisiaj e-WUŚ jak sobie z tym radzisz. Swoja droga ciekawe czy mnie też tam widzisz… :)

Co u nas – trwa remont przedpokoju – szlifowanie parkietu, lakierowanie, pranie chodniczka, zaczyna się remont kolejnego pomieszczenia. Zamiast odpocząć zmęczyłam się dość nerwową atmosferą, wydawanymi mi co chwilę poleceniami, drobnym szantażykiem typu – jak mi tego od razu nie uszyjesz zaniosę wszystko zaraz jutro rano do krawca(w domyśle – na mój koszt)… Zostały wprowadzone nowe domowe porządki – pojemnik z karmą stojący na podłodze w kuchni zaczął przeszkadzać, wszystko wylądowało na pawlaczu czemu towarzyszyły komentarze – jaką masz różną karmę dla jednego kota…. a jak mało dla psa – przecież cały czas mówię, że skończyła się karma dla Choco….Na pawlacz mogę się dostać dopiero gdy wejdę na drabinę….wrrrr… domowe ułatwienia…. :evil: Dobrze wiem, że najbardziej z tego wszystkiego przeszkadza obecność w domu i moja i mojego kota :|

W pracy szaleństwo – w dodatku wczoraj był termin zmiany hasła o czym nie wiedziałam i zablokowałam sobie najważniejszy program, na którym pracuję……….Odblokować to może jedynie informatyk w naszej centrali w Niemczech…. No i tłumaczyłam się jak to zrobiłam… Jak zwykle wszystkiego brakuje, nic się nie zgadza i spiętrzają się terminy… :(
Bardzo mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiamy Ewa&Choco&Nero
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 02, 2013 21:36 Re: Choco Mruczek[*] Mikuś[*] i Nero 3

Ewuś to są kłopoty Starego Roku. Tak o tym pomyśl.
Niech ten Nowy będzie jak najlepszy dla Ciebie i Twoich bliskich.

Ja zaraz będę mieć remont w kuchni i już mamy mord w oczach.Szkoda,że nie słyszałaś jak TZ skarżył się na ilość kotów i umęczenie w tym czasie jakie go dopadnie.Wszędzie jest tak samo z TZ-tami.Kciuki i daj sobie dystansu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro sty 02, 2013 22:55 Re: Choco Mruczek[*] Mikuś[*] i Nero 3

Ciężko z tym dystansem .......znam ten ból.....
Widać, że większość TZów tak ma, a zmęczeni są już przed robotą i uważają, że jest jeszcze ok i nic nie trzeba robić, tylko kobietom w głowach się przewraca :x
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 02, 2013 23:13 Re: Choco Mruczek[*] Mikuś[*] i Nero 3

ASK@ pisze:Ewuś to są kłopoty Starego Roku. Tak o tym pomyśl.
Niech ten Nowy będzie jak najlepszy dla Ciebie i Twoich bliskich.

Ja zaraz będę mieć remont w kuchni i już mamy mord w oczach.Szkoda,że nie słyszałaś jak TZ skarżył się na ilość kotów i umęczenie w tym czasie jakie go dopadnie.Wszędzie jest tak samo z TZ-tami.Kciuki i daj sobie dystansu.
Dziękuję :D
EVA2406 pisze:Ciężko z tym dystansem .......znam ten ból.....
Widać, że większość TZów tak ma, a zmęczeni są już przed robotą i uważają, że jest jeszcze ok i nic nie trzeba robić, tylko kobietom w głowach się przewraca :x
Mojego czasem tak nagle najdzie gdy nie idzie do pracy.... tylko dlaczego nie zrobi czegoś o co proszę :| ...

Chwilami podchodzę do tego, że jest mi już wszystko jedno i dobrze wiem, że to zupełnie nie ma znaczenia ale to zwykła bardzo denerwująca codzienność… :(

Dopiero mi się wydawało, że w kuchni skończył się remont – na szafkach teraz są blaty z glazury. Słyszę o konieczności zrobienia czegoś z podłogą – w tej chwili jest PCV na deskach. Terakoty nie da się położyć bo trzebaby zdjąć z zawiasów bardzo ciężkie drzwi - czego sami we dwoje nie dajemy rady zrobić a potem zanieść je do stolarza albo wezwać go do domu, hydraulik byłby potrzebny jeśli ruszymy szafki ze zlewozmywakiem. Po zerwaniu wszystkiego z podłogi do zera - w tym całkiem zdrowych desek nie wiadomo co się zastanie w przedwojennej kamienicy a teraz wszystko jest wypoziomowane ...W poniedziałek wracałam z pracy i na ulicy słyszałam z własnego mieszkania huk szlifierki. Na podłodze w przedpokoju już leży wyprany wysuszony chodniczek ale ściany i sufit czekają na malowanie.
Po przemeblowaniu przedpokoju kolejne miejsce kuwetki zostało zajęte… :evil:

Kładąc się spać TZ stwierdził, że jutro zaczyna szlifować podłogę (bardzo ładny dębowy parkiet) w swoim pokoju…

Ciekawe dlaczego żaden z moich panów nie wykopał mi kilku dołków na działce gdy jesienią ich o to prosiłam….bo to ich nie interesuje, bo to jest dla mnie i moje……… :evil:

Zrobię najlepiej gdy teraz pójdę spać – utyłam, źle mi się porusza. Nie słyszę niczego innego tylko komentarze o swojej wadze. Brat TZ ma nadwagę 50 kg, Teściowa 30 kg i co chwilę inne problemy zdrowotne, TZ ostatnio schudł 6 kg ale prawie wyczynowo uprawia sport i daje radę to utrzymywać. Mnie waga skacze – już przed Świętami i przyjazdem Krzysia z 63,5 przez kilka dni zobaczyłam 60,5…. W tej chwili w nocy jest 62,5 przy wzroście 164 cm… trudno trzeba odnowić temat i popracować nad sobą…. Z tej całej rozpaczy remontowej w dzień własnych urodzin upiekłam szarlotkę…. a Krzyś wyjechał no i sama ją jem… :oops:
Rozpocznę codzienne notatki i powrót do diety – tzn. jem wszystko ale w malutkich ilościach tak jak kiedyś to się okazało skuteczne i straciłam 14 kg i bardzo długo utrzymywałam… dopóki nie osiadłam na laurach :oops: Zaglądnę na forum dietetyczne jak sobie radzą dziewczyny… :)

Krzyś wyjechał, nie umiem zrobić banerka, nie umiem obrócić ogłoszenia a chciałam zmienić treść ogłoszenia Yoko… Boję się czegoś zainstalować, żeby nie narazić się na jakiś wirus…. Opisy różnych darmowych wersji są po angielsku… :|
Nie mam dziś cierpliwości do zaczynania wszystkiego od początku w Paint a myślałam, że szybko to zmienię i będę mogła wkleić nową wersję ogłoszenia na wątku poszukiwań Yoko i na wydarzeniu.

Jeszcze poklikam w linki ze swojego wątka i idę spać (naiwna myślałam, że zrobię dla siebie tzn. mojego wątka z konkursami jakiś malutki banerek ale nawet napisu nie wymyśliłam) :|

Znowu czuję coś dziwnego....tak jak czasem bywało, tak jak czasem z kimś ściągałam się myślami, albo coś robiłam równocześnie....zaczynamy mówić do siebie to samo albo robić, dzwonię do kogoś, denerwuję się bo nie mogę się dodzwonić - dlaczego ? - ten ktoś właśnie w tym momencie do mnie dzwoni :)
Tak czasem bywało z moimi przeczuciami a potem dowiadywałam się, że właśnie wtedy gdzieś działo się coś ważnego albo trudnego, teraz gdy na bieżąco nie wiem dokładnie co się dzieje niepokoję się... :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie sty 06, 2013 9:22 Re: Choco Mruczek[*] Mikuś[*] i Nero 3

:1luvu:
Pozdrawiamy !

W komplecie, nawet grypa nie chce się z nami rozstać ( dzisiaj rano 37,8 st :evil: )
Małe mi się starzeją
Kostusia wczoraj skończyła 8 miesięcy ( na razie Kostusia, bo nie możemy wrócić do wagi sprzed choroby)
a PETunia przedwczoraj 4 miesiące.

Życzymy spokoju w domu i w pracy. :ok:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12990
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon sty 07, 2013 22:48 Re: Choco Mruczek[*] Mikuś[*] i Nero 3

MaryLux pisze: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
:1luvu:
NITKA/KARINKA pisze: :1luvu:
Pozdrawiamy ! W komplecie, nawet grypa nie chce się z nami rozstać ( dzisiaj rano 37,8 st :evil: )
Małe mi się starzeją Kostusia wczoraj skończyła 8 miesięcy ( na razie Kostusia, bo nie możemy wrócić do wagi sprzed choroby) a PETunia przedwczoraj 4 miesiące.
Życzymy spokoju w domu i w pracy. :ok:
Bardzo dziękujemy! :1luvu: Gratuluję „poważnego wieku” Maluszkom!
Myślałam o Was w chwili gdy pisałaś posta tam gdzie wtedy byłam. Cały czas jestem bardzo zakręcona – pisząc po 13:00 nie wiedziałam, że się odezwałaś. :oops: Mam nadzieję, że do tej pory już czujecie się lepiej...

Co z nami?
W piątek zamiast o 14:00 tak jak wszyscy wyszłam z pracy po 17:00 – dostałam odpowiedź z centrali i musiałam się wszystkim zająć. :evil:

Pamiętacie jaka byłam zmartwiona, że mi padł robot kuchenny. Potem znalazłam gwarancję. W ostatnim dniu urlopu tuż po Świętach zadzwoniłam do serwisu i ktoś potwierdził, że jest czynne. Przemokłam, przemarzłam, nadźwigałam się – adresu znalezionego w internecie nie znalazłam a pod całkiem innym był ślad jakiegoś zlikwidowanego serwisu. Ktoś sobie ze mnie zażartował a widocznie przejął nr telefonu po tej firmie. :|
Kilka dni później zadzwoniłam pod nr telefonu wymieniony w dokumentacji i wiedziałam, że muszę znaleźć serwis czynny do 18:00 i tam na mnie czekają. Utknęłam w korku, zabłądziłam. :oops: W ciemnościach nie mogłam tego znaleźć a ktoś spotkany jako pierwszy mnie skierował w zupełnie innym kierunku.
Jak myślicie – co było dalej. W serwisie fachowiec prawidłowo skręcił uszkodzoną część i robot działał…. :twisted: Został w naprawie i do przeglądu…

Kolejny dzień – rozbieranie choinki i sprzątanie po niej całego mieszkania,
Szlifowanie parkietu, lakierowanie i suszenie go a w każdym zakamarku wszechobecny pył...

Nie miałam dostępu do stacjonarnego komputera jedynie dużo później mogłam sobie zaglądnąć z laptopa i wi-fi przy zrywającym połączeniu…

Było jeszcze odmrażanie i mycie lodówki, duszenie dyni w dość dużej ilości częściowo przeznaczonej do zawekowania może dla nas, może na wyjazd, może dla Krzysia..
Do tego doszły jakieś dziwne problemy ze snem – w sobotę nie mogłam spać do prawie 3 w nocy i potem też bardzo długo. :|
Wróciły mi problemy z oczyma – zaawansowany „zespół suchego oka” :(

Dość ciekawie było w niedzielę ale to opiszę Wam kiedyś następnym razem. Do tematu kulinarnego bardziej szczegółowo też jeszcze wrócę.

Zobaczcie jakie to ciekawe http://www.lasy.gov.pl/zubr!
Przypuszczam, że wiem w którym miejscu jest zainstalowana kamera i kiedyś tam byłam...
Już widziałam w ciągu dnia dwa żubry!
O 23:37 6 saren i dwa żubry!


Życzymy Wszystkim zdrowia, Wam szybkiego i całkowitego powrotu do zdrowia i odzyskania sił, spokoju! :ok: :ok: :ok:
Za Wszystko i Wszystkich bardzo mocno trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiamy Ewa&Choco&Nero
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 10, 2013 20:17 Re: Choco Mruczek[*] Mikuś[*] i Nero 3

Melduję się :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 10, 2013 23:23 Re: Choco Mruczek[*] Mikuś[*] i Nero 3

MaryLux pisze:Melduję się :)
:1luvu:

Kopiuję sobie projekt posta i kopiuję aż mi wkońcu zginie więc czas najwyższy na wklejenie…szkoda, że nie zapisywałam dat kiedy co znalazłam i zapisałam
kussad pisze:Asiu kiedykolwiek tutaj zaglądnę czytając Wasze rozmowy i opisy muszę, po prostu muszę się uśmiechnąć....nawet jeśli tak jak w tej chwili straciłam plik, nad którym pracowałam cały wieczór.... zanim zdążyłam to zapisać winowajca mi coś przycisnął, leży przede mną, pięknie mruczy i trąca mnie łapką.... W tej chwili to nie jest krwiożerczy wampir :wink:
viewtopic.php?f=13&t=149198&start=270

Zobaczcie jakie to fajne podał ktoś na wątku poszukiwań Yoko http://fotoadres.pl/ulica/2873///6 zd Niestety zdjęcie mojej kamienicy jest zrobione tak, że wszystko zasłaniają drzewa…. :wink:

Zobaczcie jakie to fajne: to od Przytuliska na Wiśniowej : http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater

To też ciekawe kiedyś mi się spodobało a ktoś wkleił na swoją tablicę i zobaczyłam na stronie głównej http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater
kussad pisze:
Myszolandia pisze:zrobione :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
BARDZO DZIĘKUJĘ :1luvu: :1luvu: :1luvu: Wracam tam myśleć o ogłoszeniu!
Ostatnio żaliłam się Wam już nawet sama nie wiem na jakim wątku jak sobie wszystko zepsułam po próbach zabawy z Point…. Nie mam pojęcia jak to zrobiłam, cos gdzieś zapisałam i…. na całym pulpicie pojawiły mi się w kilku miejscach dziwne zygzaczki – tak sobie jeździłam piórkiem i gdzieś mi się to zapisało a potem zwielokrotniło na pulpicie – zawsze wiedziałam, że jestem zdolna. Nawet Krzyś gdy ostatnio przyjechał nie wiedział jak to usunąć :twisted: ….

Teraz mogę Wam się czymś pochwalić! :oops: Z tego mojego myślenia po raz pierwszy udało mi się w wyniku konsultacji wyprodukować ogłoszenie do zapisu w PDF i pokazać to wcześniej na forum.
Napisałam ogłoszenie w Word, miałam od Dorci zdjęcie Yoko, umiałam zapisać w pracy w PDF ale chciałam tez równocześnie pokazać to dziewczynom do dalszych konsultacji na wątku poszukiwań Yoko wiec dalej myślałam.
Poprostu gotowy tekst i zdjęcie przekopiowałam z Word do Paint i zapisałam jako zdjęcie. A zdjęcie mogłam wczytać na Photobucket i wkleić na forum…. Wiecie jak to dawno napisałam bo prawdopodobnie wszystkie udostępniałyście u siebie wielokrotnie i ogłoszenie Yoko i jej zdjęcie :)

Jaka u Was jest pogoda?
W Warszawie rano leżał śliczny świeżutki śnieg ale na skraju chodnika już płynęła woda. W ciągu dnia nie wiem jak było – posyłałam gdzieś daleko dla Kogoś promienie słońca a potem….aż do tej pory widzę, że pada deszcz :(

Jak się czujecie - zapytam ogólnie zamiast pytać na poszczególnych wątkach :) W Warszawie w moim otoczeniu jest dość spokojnie jeśli chodzi o grypę :)

Ktoś mi się właśnie usiłuje położyć na klawiaturze, położył łebek na mej dłoni, trąca łapką i pięknie mrucząc życzy Wam Wszystkim spokojnych snów, miłego spokojnego dnia, dużo zdrowia, dla chorych szybkiego powrotu do zdrowia i odzyskania sił a za Wszystkich i Wszystko bardzo mocno trzymamy kciuki! :ok: :ok: :ok:
Pozdrawiamy Ewa&Choco&Czarny Wampir-Nero
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 14 gości