"I tak człowiek trafił na kota..."

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 30, 2012 11:23 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Odiś to tylko udaje inwalidę. Przed chwilą poskrzeczał jak wkurzona żaba, spuścił mały łomot Albertowi i zwalił na podłogę piramidę kartonowych pudeł. Osso mu chodzi? A ja to muszę posprzątać. Może Maru zrobi tu jakiś porządek?
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie gru 30, 2012 11:28 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze: A ja to muszę posprzątać. Może Maru zrobi tu jakiś porządek?


Tak, tak, tak sobie wmawiaj... nadzieja matką... kociarzy...
Będziesz sprzątać po trzech łobuzach, ale za to trzy futra do głaskania oznaczają mniejszy poziom adrenaliny i ukoją skołatane nerwy :mrgreen:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Nie gru 30, 2012 11:53 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Myślisz? Maru jest duży i doświadczony, kto wie? Może zechce dowodzić tym stadem. Albercik-pierwokotny czuje się gospodarzem, ale Odik też nie daje sobie w kaszę dmuchnąć. Będą jaja. Coś tak czuję, że nowy szeryf przybędzie do miasta.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie gru 30, 2012 12:01 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

U mnie szeryfem jest pierwokota. Eteryczne 2,9kg, ale porządek musi być. Jak się dwie pozostałe tłuką i wydają dźwięki, wtedy szeryf pojawia się nie wiadomo skąd i sprzedaje z liścia każdej. Chyba, że robią to bezgłośnie, a szeryf śpi gdzieś ukryty...

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Nie gru 30, 2012 12:19 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Maru posprząta?

:ryk:

Żyj sobie w tej nieświadomości jeszcze :twisted:


(Maru z pewnością posprząta w lodówce :mrgreen: )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie gru 30, 2012 12:35 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Issey.
Boskie to.

Albercik jest nieduży ale mocno "utyty". Odinio jest sporym kocurkiem lecz linię trzyma. Maru (tak ze zdjęć) wygląda na zawodnika wagi ciężkiej. No nie wiem kto porządzi. Nie wiem. Już się doczekać nie mogę. Jeszcze tydzień.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie gru 30, 2012 12:55 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Ja się też doczekać nie mogę trzeciego kota u Ciebie :mrgreen:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Nie gru 30, 2012 12:57 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Avian.
Do lodówki dorobiłem dodatkowy zamek. Dwa kocury nie dają rady. Myślę, że i trzy też nie poradzą.

Wiadomość do Ciebie doszła? Nie mam żadnego potwierdzenia. Chciałbym przyjechać po Maru w pierwszy noworoczny weekend czyli 5/6 stycznia, czy może być? Jak Ci pasuje?
Jeśli nie, to wyznacz termin, ale tylko weekend wchodzi w grę, w tygodniu nie mogę.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie gru 30, 2012 13:11 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villentretenmerth pisze:
Wiadomość do Ciebie doszła? Nie mam żadnego potwierdzenia. Chciałbym przyjechać po Maru w pierwszy noworoczny weekend czyli 5/6 stycznia, czy może być? Jak Ci pasuje?
Jeśli nie, to wyznacz termin, ale tylko weekend wchodzi w grę, w tygodniu nie mogę.


Może być, ja sie dostosuję 8)

Nie dostałam wiadomości - na maila słałeś? avian@neostrada.pl


Zaraz powiem Maru - najbardziej sie ucieszą chłopaki z altanki, już mają dosyć tego wciąż bawiącego się, biegającego i czyszczącego ich miski z prędkością światła narwańca :lol:
Dzisiaj się z nim bawiłam jego ulubioną zabawką (tą z filmiku) - raz on łapą piłeczkę, raz ja. Punkty za nietrafienie w piłkę :D Szliśmy równo, łeb w łeb :mrgreen:
Będziesz miał fajnego kota, na pewno rozrusza towarzystwo. I raczej nie będzie szeryfował ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie gru 30, 2012 19:42 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Przyszłam się wyżalić :cry: . Popłakać na męskim ramieniu! :placz: Nie wiem co robić. Znalazłam małe czarne i nie mam pojęcia co dalej! Ofelia siedzi na szafie, a małe czarne w łazience. A ja szukam ratunku! :crying:
O tu: viewtopic.php?f=1&t=149469
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie gru 30, 2012 20:05 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Villenie, z nowym rokiem z nowym kotem :1luvu: :ok:
Tak się cieszę ze jeszcze jeden kotek będzie miał cudowny domek u Ciebie. :1luvu:
Ze dasz mu tyle miłości ile tylko wlezie w to male futerko :D

Zyczę Tobie i Twoim trzem chłopakom z Nowym Rokiem oby spełniły sie wszystkie marzenia, obyście spotykali na swojej drodze samych dobrych ludzi a na buźce i mordkach jak najczęściej gościł uśmiech i radość. :1luvu:
Oby ten Nowy Rok przyniósł ze sobą same pozytywne zmiany i samych sukcesów w pracy i w życiu prywatnym i duuużo zdrówka oczywiście :D

Tego Ci Villenie z całego serca życzę:
Aga z Koko, Rysią i Pysiem :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pon gru 31, 2012 12:53 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Obrazek

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 31, 2012 16:05 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Szczęśliwego Nowego Roku i samych pozytywnych wrażeń związanych z dokoceniem :kotek: :balony: :dance: :dance2:

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 31, 2012 16:54 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Serdecznie dziękuję, całym sercem dziękuję. Będzie dobrze. Wierzę w to.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon gru 31, 2012 17:50 Re: "I tak człowiek trafił na kota..."

Wszystkiego Najlepszego w Nowym, Trójkotnym Roku :D
Obrazek

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 16 gości