wspólne życie - OPOWIEŚĆ NOWOROCZNA

[EVA2406]

Maryś , takie magiczne te historie .........
Proszę o jeszcze

[katarzyna1207]

Piękna ta historia o Kitłasiu ...

Dziewczyny, dzięki za poczęstowanie się banerkiem Inki ...

Ma może któraś kota, który powinien być na diecie dla wątrobowców?? ... Bo wczoraj rano robiłam zamówienie w zooplusie i zamówiłam też puszki dla chorej Niuńki Kociamy ... a po południu niestety Niunia odeszła ... I negocjuję z zooplusem, żeby to zamówienie odkręcić, ale coś słabo mi idzie ....

[izka53]

Cudna historia, Mario.
Czytalam już kiedyś , skąd wzięlo się imię Kitlasia, ale historia jego zakocenia Twojego domu jest jakoś magiczna, klimatyczna i ..... tak bardzo pasuje mi do Ciebie

[Kotina]

Kamari


śliczna opowieść wigilijna ...

[AnnAArczyK]

Kitłaś wiedział do jakich drzwi zapukać , pod którym numerem mieszkają Ludzie o wrażliwych sercach

[vip]

Mario, masz jeszcze tyle opowieści przed sobą!
No bo przeciez jeszcze kilka koteczków zostało, nie?

[kamari]

u nas kocie opowieści można właściwie ciągnąć w nieskończoność

[kocurzyca41]

:mrgreen: u nas kocie opowieści można właściwie ciągnąć w nieskończoność

Z przyjemnością poczytam....tę niekończącą się opowieść....

[kamari]

Minął rok, potem drugi. Nadal mieszkali razem, dobrze się bawili i uczyli się od siebie nawzajem. Coś ją jednak zaczęło niepokoić.
- On coś mniej biega, dużo śpi...
- Co chcesz, jest dorosły i bez jajek.
- Ale ma takie oczy...może on się nudzi. Może by mu się kumpel przydał. Koci taki.
- Ty nie kombinuj.
Nie kombinowała. Zaczęła czytać gazetę. Za jakiś czas wyczytała, że ktoś coś znalazł przy śmietniku, ale jest dzikie i boi się ludzi. Zadzwoniła i pojechała. Dzikie wlazło na ręce, więc wsadziła je do kontenerka.
Wróciła do domu, pokazała Kitłasiowi.
- Co to jest?
Zapytał zaciekawiony.
- Niunia.
- Pachnie ładnie. Ale Niunia?
- Nie moja wina, tak ją nazwali.
- No ale czarna?
- No czarna, no.
Wrócił do domu Pan.
- Co to jest?
Zapytał poirytowany.
- Niunia.
- I co z nią?
- Nie ma domu. Kitłaś potrzebuje towarzystwa i ruchu.
- A Kitłaś co?
- Kitłaś nic. Obwąchał i poszedł spać.

I tak zaczęli sobie żyć zgodnie we czwórkę. Chociaż niezupełnie. Niezupełnie we czwórkę.
Po miesiącu zabrała Niunię do weterynarza.
- Ona dziwnie tyje, może ma robaki.
- No można to i tak nazwać. Kotka młoda, będą góra dwa. Wzięła pani ciężarną kicię.

Wróciły do domu. Kotka poszła jeść, a ona myśleć. Jak powiedzieć Kitłasiowi, że zostanie wujkiem?

[Megana]

No chyba ulży mu, że nie ojcem...!

[EVA2406]

I w ten sposób Kitłaś został cudownym wujkiem po raz pierwszy

[izka53]

Mario , dalej , plissssss, to nie Moda na sukces, to nie może miec 5 tys odcinków

[kamari]

Właściwie, to może ale dziś będzie ostatni odcinek

[kalair]

Jak to ostatni?!

[kamari]

No ostatni. O tym jak Kitłaś został wujkiem