Broszka & Company cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 18, 2012 18:36 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Broszka :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 18:58 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Fantastyczna Brosia :1luvu:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 19:20 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Prosiaczek bardzo dziękuje za słowa uznania :1luvu:
Najwyraźniej postanowiła szybciutko nadrobić zgubione sadełko bo właśnie pochłania trzecią dokładkę kolacji :lol:
Widok jak się bawi i jak pochłania jedzonko ze smakiem (i pochrząkiwaniem ;)) leje miód na moje serce :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto gru 18, 2012 19:38 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Smacznego Prosiaczku! :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2012 21:24 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Firmowa mina Broszki zawsze mnie powala :lol:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 18, 2012 22:15 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Jak miło czytać, że ma lepsze samopoczucie :)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 19, 2012 10:25 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Ze względu na sporą gromadę gości postanowiliśmy wyprowadzić kociarstwo do tego pokoju co podczas remontu. Nasze koty są nieprzyzwyczajone do odwiedzin, dagmara-olga może coś o tym powiedzieć :wink: Stresują się i chowają nawet przy jednej spokojnie siedzącej osobie a co dopiero przy kilkunastu głośno biesiadujących :| Tym bardziej że nie byłabym w stanie ogarnąć i dopilnować np żeby ktoś przez przypadek nie wypuścił któregoś kota na dwór...
Przenosiny już jutro, żeby koty się przyzwyczaiły a ja żebym na spokojnie mogła przygotować resztę domu.
Mam nadzieję że zniosą to dobrze, w końcu całkiem niedawno spędziły tam półtora miesiąca :roll: Wprawdzie pokój mocno się zmienił bo nie jest zagracony zbędnymi meblami i pudłami, zniknęły też niektóre ulubione miejscówki, ale za to przygotuję im nowe i może nie będzie tak źle?
TZ mówi wprawdzie że trochę przesadzam bo chciałam podczas wizyty gości powiesić na drzwiach kartkę z napisem "nie wchodzić"... Uważam że muszę zadbać o chore seniorki których nie można narażać na stres i nerwy bo to pogarsza ich samopoczucie i nasila objawy chorobowe - ostatecznie stanęło na tym że zamknę ten pokój na klucz :wink:

A jak u Was? Kociaste uczestniczą w wigilii?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro gru 19, 2012 11:52 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Do mnie przyjedzie tylko młodsza córka i może jeszcze jedna osoba, więc ludzkiego tłoku nie będzie i kociołkom będzie się podobało.

Uważam, że taka kartka na drzwiach to bardzo dobry pomysł. Dużo nie potrzeba - ktoś się zagapi, zapomni i sierściuszki będą się stresować. Po co?
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 19, 2012 12:55 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Pomysl dobry :ok: Wrzuć im tam kilka pudelek i będą happy :)

U mojej Babci koty braly udzial w wigilii, a jakże; dostawaly do spróbowania wigilijne żarelko od ludziów i oplatek oraz male prezenciki.
Dopóki mieszkal ze mną tylko nieżyjący rezydent-senior, to zawsze go bralam do mamy i zwykle zostawaliśmy do następnego dnia. Ale chyba ostatni raz, kiedy aktualny najstarszy mial okolo roku, bo strasznie się wydziczal i widać bylo, że senior ma tego dość i chce już do siebie.
Teraz chlopaki zostają w domu, bo trzech zatargać byloby trochę trudno :? Poza tym u mamy od trzech lat mieszka "potwór" i moglaby być jakaś awantura :roll: Na dodatek w wigilię kolo poludnia przychodzą dzieci mojego brata, a oni nie są w ogóle przezwyczajeni do dzieci.
Za to ja wracam do domu kolo pólnocy i wtedy dostają swoje prezenty i wychodzimy sobie jeszcze na korytarz, gdzie wtedy panuje święty spokój.
W tym roku dostaną dużo prezentów: żarelko, przysmaczki, kocyki, zabawki i taki bajerek: http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... wka/293721 :P A przedwczoraj w tesco kupilam jeszcze po drugim kocyku w kocie lapki za 7 zl sztuka.

Chwilowo jedyny problem jest taki, że zupelnie nie widzę czasu na odkurzenie i sprzątanie u siebie :?

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 19, 2012 14:58 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Fajna ta zabawka - koniecznie daj znać czy spodoba się chłopakom :)

felin pisze:Chwilowo jedyny problem jest taki, że zupelnie nie widzę czasu na odkurzenie i sprzątanie u siebie :?
Miałam wszystko mniej więcej rozplanowane ale przeziębienie pokrzyżowało mi plany i już jestem mocno opóźniona :strach:
Naiwnie myślałam miesiąc temu wprowadzając się po remoncie że przed świętami będzie mniej sprzątania - guzik, jest dokładnie odwrotnie, tym bardziej że TZ wciąż jeszcze wykańcza różne rzeczy więc wciąż walają się narzędzia itp Obrazek

hanelka pisze:Uważam, że taka kartka na drzwiach to bardzo dobry pomysł. Dużo nie potrzeba - ktoś się zagapi, zapomni i sierściuszki będą się stresować. Po co?

Właśnie dlatego chciałam taką kartkę powiesić ale TZ kręci nosem... Zamknę pokój i zabiorę klucz - najwyżej ktoś szarpnie za klamkę i tyle.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro gru 19, 2012 15:03 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

Co Wy macie z tym sprzątaniem?? mania jakaś?

Ta zabawka dla kotów fajna. Chyba. O ile koty lubią przysmaczki i ogólnie jedzenia. Będziesz, felin, sprawozdawać?

W domu gdzie spędzam wigilię są aktualnie trzy koty, które są zamykane w pokoju na piętrze, jak się zaczynaja schodzić ludzie. Choinka jest spora + dzieci, więc + koty mogłoby być za dużo. Ludzi jest zawsze kilkanaście, straszne ilości naczyń na stole, to gdzieby te koty miały [na stole] się zmieścić? A, i jeszcze świeczki... :roll:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25559
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 19, 2012 20:19 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

morelowa pisze:Co Wy macie z tym sprzątaniem?? mania jakaś?

Żadna tam mania - ostatni raz odkurzalam chyba 2 tygodnie temu i ledwo dywan widać spod kocich klaków :mrgreen:
Pedantką nie jestem (bywa, że i miesiąc nie odkurzam), ale czasem lubię się obudzić w wysprzątanej chalupie.
morelowa pisze:Ta zabawka dla kotów fajna. Chyba. O ile koty lubią przysmaczki i ogólnie jedzenia. Będziesz, felin, sprawozdawać?

Będę, będę :D
Sama jestem ciekawa co na to ustrojstwo powiedzą. Przysmaczki lubią, ale bardziej mi chodzilo o to, żeby chrupki wolniej żarli, bo z miseczki to znika w minut pięć i zaraz znowu żebrzą albo wyżerają najstarszemu, a on od miski zawsze się odsunie, trąba jedna :evil: Byl taki od początku i o malo przez to z glodu nie zszedl w swoim poprzednim domu :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 20, 2012 9:21 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

felin pisze:
morelowa pisze:Co Wy macie z tym sprzątaniem?? mania jakaś?

Żadna tam mania - ostatni raz odkurzalam chyba 2 tygodnie temu i ledwo dywan widać spod kocich klaków :mrgreen:
Pedantką nie jestem (bywa, że i miesiąc nie odkurzam), ale czasem lubię się obudzić w wysprzątanej chalupie.

U mnie to samo :twisted:
Dodatkowo w sezonie grzewczym strasznie się kurzy przy wybieraniu popiołu więc po kilku dniach wszystko jest pokryte szaroburym pyłem :evil:
A teraz na święta muszę dokładnie posprzątać wszystkie kąty bo większość gości wigilijnych będzie u nas w ogóle po raz pierwszy a reszta pierwszy raz po ostatnim remoncie więc wiadomo że będą chcieli wszędzie pozaglądać :wink:

A ja z powodu silnego przeziębienia mam już jakieś dwa-trzy dni opóźnienia i nie wiem czy zdążę ze wszystkim :strach: Praktycznie nic mi nie wychodzi i ślimaczę się z robotą strasznie...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw gru 20, 2012 9:55 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

No, szkoda, że jestem tak daleko - bym Ci choć troche posprzątała :D
Ale na pewno wszystko sie uda, zobaczysz, będzie fajnie! Rób te zdjęcia!

Hmmm... wychodzi na to, że to ja sprzątam częściej.. Raz na tydzien odkurzam, ale wszystko inne to dopiero jak się rozejrzę w okularach :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25559
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 20, 2012 10:20 Re: Broszka & Company - STOP FAJERWERKOM !!!

morelowa pisze:Hmmm... wychodzi na to, że to ja sprzątam częściej.. Raz na tydzien odkurzam, ale wszystko inne to dopiero jak się rozejrzę w okularach :mrgreen:

U Ciebie wykładziny dywanowe, gdybym też tak miała to odkurzałabym często a u mnie deski i kafle i tylko jeden dywan więc najczęściej codziennie przelatuję podłogi miotłą i kafle mopem ;)

morelowa pisze:Rób te zdjęcia!

Jakie te zdjęcia? :roll:

Zła jestem bo TZ nie przeniósł dziś rano drapaka bo zaspał - sama nie dam rady bo to sufitowy i trzeba go rozkręcać a w tym drugim pokoju sufit jest wyżej o 25cm więc zamocowanie tego drapaka wymaga jeszcze wykombinowania podestu pod podstawę... ostatnio za podest robiły dwa wzmocnione pudła pełne książek ale oczywiście książki już są rozpakowane i pudła spalone :?
A ja zaraz miałam koty przenosić tylko że drapak jest dla nich najważniejszym meblem :|
No i kolejna obsuwa o jeden dzień :strach:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 18 gości