Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro gru 05, 2012 11:10 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Czekają na otwarcie okna i świeży obiadek :mrgreen:
Moje też tak mają - sikorki, wróbelki, sierpówki.. Teatr prosze państwa :D

Uważaj na siebie, zmęczenie bo taka pora roku, może być ale trzeba się podopieszczać :D . Ja leczę prawy bark - też nie boli mnie staw tylko przy niektórych ruchach promieniujący ból na odcinku od barku do łokcia. Od reumatyzmu sie zrobił stan zapalny, który coś tam zepsuł. Oszczędzaj łapę jakiś czas może?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 05, 2012 14:35 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

A jak Oziu?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 15:09 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Tak sobie myślę, że Oziu bardzo dobrze. Kuleje tylko czasami - Pan Doktor mówił, że wynika to nie z tego, że go boli, ale z tego, że, tkanka która się odtworzyła jako "nowe ścięgno" jest jeszcze nieelastyczna i go trochę ciągnie. Mówił też, że okres jak Oziu już będzie się czuł dobrze, a ścięgna nie będą jeszcze wystarczająco mocne - jest najgorszy. Kocurowi już wydaje się, że może wszystko, a tak nie jest. No więc nosimy go w dalszym ciągu. M jest strasznie oporny, jeśli chodzi o jakieś usprawnienia :roll: . Mówiłam na przykład, żeby kupić plecak na kota i zabierać go na spacery - to nie, M wie lepiej, że Oziowi nie będzie się to podobało. Może jednak Oziu, zdaje sobie sprawę, że jest mniej sprawny, bo nosić się daje bez oporów.

Osama i Ufi prawie zmarnowały mi trzykrotkę, która po wyniesieniu w lecie na dwór, pięknie się rozrosła. Zalęgła się w niej najpierw Ufi - naprawdę nie wiem co to za pomysł, żeby spać w donicy z kwiatkiem. Osama ją wygnała i sama zajęła to miejsce - mam nawet zdjęcie "wandala".

Ufi jest tak zmęczona oglądaniem TV i wyglądaniem za Mikołajem :wink:, że już nie chodzi na swoje garażowe włości. Jak przychodzimy z pracy - kotki nie ma. Budzi się nad ranem, trochę uczestniczy w domowym życiu i rozpoczyna sesję...

Jamnik Idek, też ma pozrywane więzadła, więc być może będzie miał jeszcze jedną operację. Tylnej łapki nie używa, ale już by się powałęsał. Raz nawet zbiegł, aleśmy go doprowadzili do domu :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 15:27 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

A psiury??? Co z psiurami??

Ten jamnik to chyba nie ma zbyt dobrych opiekunów. :? ?

No, i co ze zdjeciami ? Bardzo się opuściłaś.... :wink: , bo i opowieści [ :mrgreen: :mrgreen: ] obiecywałaś..

Odżywiaj się na zmęczenie :D Przypomniało mi się bo właśnie się wymądrzałam na 'wegetariańskim'.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 05, 2012 20:57 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Właśnie...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 22:35 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

morelowa pisze:(...) , bo i opowieści [ :mrgreen: :mrgreen: ] obiecywałaś.. (...)


No i cofnąć się musiałam, żeby sprawdzić co już opowiedziałam :evil: I powiem tak - nawet miałam chęć coś opowiedzieć, ale nadrobiłam zaległości ... a tam Syrenka w błękitnych płetewkach, przystojniak z ciemnymi oczami, w których można się utopić. To już teraz mam ochotę pooglądać swojego przystojniaka.... ostatnio odkryłam, że ma jasne oczy. Ale chyba mu to wybaczę 8)

Ostatnio kontaktowałam się z organizatorem szkolenia - wyników egzaminu jeszcze nie ma :roll: Jak tak sobie wróciłam do tego szkolenia, to w sumie uderzyło mnie spostrzeżenie, że w każdym ośrodku jest zwierzęcy wolontariusz, który zajmuje się młodzieżą. Pisałam o bocianie, u nas jest Ryjcio, w Szczenie lis Tomek, a w Kanadzie niewidoma sowa, która odchowała wiele pokoleń młodych sówek. Wszędzie też są zwierzaki, które nie mają ochoty opuścić ośrodka. Przemiły, starszy Pan z Krakowa opowiadał o kawce, którą odchował i która ciągle wracała. Co więcej - zaprzyjaźniła się z psem 8O

coming soon (coby mi nie umknęło) - opowieść o lisku z gór, srokach i gawronie i przypowieść o rozbestwionych sikorkach.

No i oczywiście wandalka

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 05, 2012 22:56 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Ciesz się, że namiotu kotecek w roślinności nie rozbija... :wink:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 7:32 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

... a tam Syrenka w błękitnych płetewkach, przystojniak z ciemnymi oczami, w których można się utopić. To już teraz mam ochotę pooglądać swojego przystojniaka.... ostatnio odkryłam, że ma jasne oczy. Ale chyba mu to wybaczę


Hę? 8O

A upozowana :wink: wandalka - cudo!

Ciesz się, że namiotu kotecek w roślinności nie rozbija...

A to jeszcze nie wykluczone przecież... tak z wiosną .. :wink:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 06, 2012 10:26 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Morelciu, syrenka to pewnie ja, przystojniak z ciemnymi to Kili, a przystojniak Nemi jest tajemnicą, przynajmniej dla mnie.
Nemi, poookaż...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 11:59 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Megana pisze:(...)Nemi, poookaż...


A proszę bardzo :P Aktualny przystojniak, aczkowiek w nieco innym wcieleniu, niż sobie teraz sobie oglądam. Ale też może być :wink: No i tu widać, że ma jasne oczy :roll:

Obrazek

zdjęcie ze strony http://redroom.com/member/luke-james/media/images
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 12:20 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Ja poproszę ufoconą piękną Ufinkę, a nie jakiegoś ludzkiego brzydala :twisted:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 06, 2012 13:37 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Jasdorku, ale jak ja mam Ci Ufinkę obfocić, jak się widzimy tylko przez godzinkę rano i to wtedy, kiedy się spieszymy do pracy :roll: Jak wrócimy i można coś zrobić - panna śpi, lekceważąc całą rodzinę :evil: Ale mogę Ci zaręczyć, że brzuszek ma okrąglutki.

Oj tam, zaraz brzydal... sercem trza paczać :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2012 14:23 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Hmmm... To ja też poprosze jakieś piękne zwierzątko :mrgreen:
CZy Przystojniak mieszka z Tobą, że go sobie dowolnie oglądasz?? Oko ma... duże :roll:
Czuję się niedoinformowana. W sprawie syrenki, przynajmniej potwierdź, że o Meganę chodzi :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 06, 2012 15:19 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Nemi pisze:Jasdorku, ale jak ja mam Ci Ufinkę obfocić, jak się widzimy tylko przez godzinkę rano i to wtedy, kiedy się spieszymy do pracy :roll: Jak wrócimy i można coś zrobić - panna śpi, lekceważąc całą rodzinę :evil: Ale mogę Ci zaręczyć, że brzuszek ma okrąglutki.

Oj tam, zaraz brzydal... sercem trza paczać :wink:

W niedzielę ? :mrgreen: albo święta?
A najlepiej na bialym puszystym śnieżku :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 06, 2012 15:23 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie - Oziu rekonwalescent

Oj kobiety, puchy marne :wink: Tak nie doceniać mojego przystojniaka :evil: Może choć Megana doceni... :smokin:

Jeśli chodzi o Syrenkę, to potwierdzam. Jeśli chodzi o wspólne zamieszkiwanie z przystojniakiem ... hmm, hmm... to w sumie też mogę potwierdzić. Zamieszkujemy w pewnym sensie razem :wink: Ostatnio rozwala się uporczywie na biurku, konkurując o miejsce z Osamą. Ale niestety nie mogę go sobie dowolnie oglądać :| I tu muszę się zgodzić z M. Gdyby nie zwierzęta - bylibyśmy wolnymi ludźmi, z mnóstwem czasu :kotek:

Jasdorku, a kto by ją dał radę na śnieg wypędzić. Ale zaczaję się w weekend, jak zasiądzie do ptasiej TV. Planowałam sobie focenie sikor :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości