morelowa pisze:Historia Fiodka jest porażająco dramatycznaChyba musisz mieć dużo zimnej krwi by to ogarniać ciągle.
Nareszcie ktoś zauważył

Fiodor jest fenomenalnym kotem. Jest bardzo kontaktowy, żywy, wesoły, ciągle się bawi. Ale przez to wszystko jest dosyć trudny i bardzo absorbujący

Ale żeby nie było, że narzekam

Morelowa, koniecznie napisz jak udała się akcja skrzydełka.
Maurycy kilka miesięcy uczył się je jeść w całości.
morelowa pisze: A młody okazał się być uczulony na drób.
Wiecie coś o możliwości minięcia uczulenia?
Chyba po prostu nie powinien jeść drobiu?

karola7 pisze:Czyli Fiodor jada podobnie jak Pixi.
Nie, jak Pixi jada Maurycy- z obłędem w oczach

Fiodor je powolutku, podczas jedzenia dużo sie rozgląda, rozmyśla, odchodzi od miski i za chwilę wraca. Ale w ogóle nie gryzie. Jedynie większe kawałki mięsa zmuszają go do odrobiny wysiłku
