» Wto lis 27, 2012 20:41
Re: Chanel od dzisiaj już w nowym domku :):):):)
Niestety ma cos z oczkiem, kroplimy,jest z każdym dniem coraz lepiej. Dzisiaj tez byłyśmy u weterynarza, tym razem u cioci Justyny,nawet nie pisnęła przy zastrzyku. Optymistycznie ciocia Justyna powiedziała,że mała Chani się szybciutko przystosuje do swoich trzech łapek i nawet nie pomyśli,że mogłaby mieć cztery. Poza tym nigdy nie widziałam kota,który tak bardzo chce się leczyć, ona pałaszuje wszystkie tabletki, nie wiem,czy przez syndrom biedy,czy poprostu wie co jej może pomóc:)))
Aha i zapomniałam.... Dzisiaj maleńka Chanel prosiła, bym wszystkich serdecznie ucałowała i podziękowała za troskę i pomoc.
Dziękuję:))