są ogłoszenia z początku jak był znaleziony, schudł strasznie w schronie momentalnie
nie mam zastrzeżeń co do opieki nad psami, robią co mogą
jemu potrzebny dom i osoba na stałe

Dziś pisała do mnie osoba na tablicy, że pytała o sunie szczeniaka w dzień dodania ogłoszenia, ze dzwoniła dp schronu ale jej powiedzieli ze była w ten sam dzień adoptowana


Co do dobka to planuje bazarek zrobić na papu dla niego , bym mogla zawsze go dokarmić i miał jeden więcej posiłek ale nie wiem czy mogę wystawić na jedzenie i bilety by tam dotrzeć, co z tego że bd cop tam dać jak nie mam jak dojechać, połowe drogi i tak pieszo
wstawie może mnie poprawią
brakuje mi sił
brakuje mi przyjaciela
w domu słabo
jak dokończę szkołę to bd cud
nie wyrabiam
jedyna radość jak sunię i dobermana odwiedzam, jak kicia jest przy mnie przy mnie się kładzie po prostu jest
zwariuje za słaba jestem emoc. zaraz rok minie a są os. ktore nie rozumieją. że mi cholernie Dextera brakuje, żeby tylko takie problemy były
W sumie postaram się filmiki wstawić, nie są super bo pies pod opieką to niemałe wyzwanie a zdjęcia czy coś to przy okazji
jest na spacerze a na posesjach ujadają inne psy
spokojne spacerki opanowania
oraz uciecha przed dodatkowym śniadankiem