Przygody Kitka&Alienika - kity jadą do stolicy :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 14, 2004 23:54

Sigrid,
obu Panom życzę dużo zdrowia i dobrego samopoczucia :!:

A tym obcym, mówimy NIE :twisted:
Niech idą precz :twisted:
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Wto gru 14, 2004 23:57

Ja też o tym marzę :smiech3: Wykończę się nerwowo przy tych atrakcjach :twisted:

Ellu, ucałowania dla pięknego Księciulka :love:

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro gru 15, 2004 8:27

Gratuluję pomyślnej obrony pracy :king:

Dla "pokrzepienia" mogę wtrącić,że ja w poniedziałek zostałam obudzona gromkim chluśnięciem Miętusi zawartością żołądka na dywan.Zobaczyłam 2 chrupiki i coś co wzięłam za gumkę.Gumka niestety przy próbie sprzątnięcia wiła się FUUJ!.Skąd się to w niej wzięło nie wiem,przecież nie wychodzi z domu?.Kituś nie jesteś sam.Każdy ma swojego robaka co go gryzie...
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro gru 15, 2004 8:49

O łeeeee :cry: Widzę, że zaczął się jakiś sezon na robale. Co rusz ktoś ma doświadczenia. Na pohybel tym paskudom.
Iśka, Miętówka ma rewelacyjne zdjęcie w podpisie. Cudo :love:

No i dzięki za gratulacje :mrgreen:

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro gru 15, 2004 8:59

Dzięki,miło łaskoczesz mnie po sercu. Jest nieustająco przeurocza,nawet z robalem" w wątpiach".Tępię go intensywnie Pratelem.Mimo,że toczymy walkę przy podawaniu tabletek, zaraz łasi się i nie żywi do mnie o to urazy.Kochana jest.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro gru 15, 2004 9:11

Odważna jesteś :smiech3: Ja na myśl o podaniu Kitkowi tabletki cierpnę ;) To zwykle zadanie TŻta. Daję tylko lekarstwa płynne, z łyżeczki, albo strzykawą do pycha.
Jakiś podział musi być 8)

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro gru 15, 2004 9:15

Obowiązkowo musi być podział zadań.Tylko,że ja jestem ta od" czarnej roboty" i zmierzłych zadań,ale co tam. :lol:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro gru 15, 2004 18:58

Iśka pisze:
Sigrid pisze:Porządny człowiek w Polsce, jak się obroni, to chla przecie przez tydzień ;), no a jak tu potem w takim stanie w klawiaturkę stukać? 8)


Gratuluję pomyślnej obrony pracy :king:


Ja też, jak też

Sigrid Obrazek

a robalom precz

czekam na ciąg dalszy opowieści Obrazek

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57358
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro gru 15, 2004 22:41

Dzięki Bengalo :D
A dzisiaj obroniła się moja kumpela :mrgreen: Bosh, moja wątroba :strach: Ja już nie mogęęęęę :crying: :wink:

Robale - mam nadzieję - mamy już za sobą :roll:

A dziś tylko krótko o międzykociej wymianie doświadczeń. Otóż Kit-tapicer od paru dni bywa przyłapywany na grzecznym drapaniu drapaka 8O Niewątpliwy i chlubny to wpływ Aliena, który zapewne wytłumaczył starszemu koledze, że:
:arrow: to straszna frajda
:arrow: duzi są zadowoleni, a to bezpośrednio przekłada się na przywileje
:arrow: obcięte pazury już po dwóch dniach są fantastycznie zaostrzone i nadają się do wbijania dużym w nogę :roll:

Kit z wdzięczności oduczył Aliena mruczeć, bo:
:arrow: to nie wypada, żeby domowy kot, pan na włościach, wdzięczył się do dwunogów jak pierwszy lepszy burek z podwórka
:arrow: oszczędne dawkowanie wyrazów zadowolenia wywiera tym większe wrażenie na dwunożnych
:arrow: wpisać dowolny powód ;) (zawsze jakiś się znajdzie)

Kochany Kitku, Twoja decyzja świadczy o dużej dojrzałości psychicznej. Rób tak dalej, a dojdziesz do wielkich rzeczy :mrgreen: .
Kochany Alienie, wydaje mi się, że ruda paskuda troszkę Cię wrabia :roll: . Nie daj się prowokować! :ok:

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro gru 15, 2004 23:05

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro gru 15, 2004 23:13

Sigrid :D

Widzę, że obydwaj panowie odnoszą korzyści ze współistnienia 8)
U mnie też Megi przypomniała Inie, że mokra wanna fajna jest od środka, i że szalone gonitwy o pierwszej w nocy, to najlepsza w świecie zabawa. Jak pomyślę co jeszcze Ina może sobie przypomnieć to :strach:

Gratuluję pomyślnego obronienia się 8)
No i oczywiście wymiziaj kotuchy ode mnie :D

ina

 
Posty: 4096
Od: Śro paź 08, 2003 21:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 15, 2004 23:54

Dzięki, dzięki, dzięki :dance2: :dance:

Panna Ina przypomni sobie jeszcze wiele szaleństw, z doświadczenia mówię 8) Chyba musisz się przyzwyczaić do tej myśli ;) W nagrodę będziesz miała w nocy boczki wygrzewane z dwóch stron ;) :lol:

A propos, przypomniało mi się :lol: W nocy budzi mnie TŻ.
-Zobacz, jak on śpi - szepcze konfidencjonalnie.
Podnoszę głowę niechętnie. Alien leży do góry brzuchem na TŻtowych plecach 8O :ryk:
Dom wariatów :roll:

Sigrid

 
Posty: 6643
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro gru 15, 2004 23:58

:lol: Mięta nad ranem często uwala się na ramieniu mojego Tża śpiącego wiadomo w pozycji horyzontalnej.Tż mówi, że kotka ma wtedy namiastkę dachu.I słusznie, przecież jest dachowcem.
Ale pozycji na plecach do góry brzuchem u nas jeszcze nie było...
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Czw gru 16, 2004 17:11

Sigrid pisze:Dom wariatów :roll:

chętnie do takiego bym się wprowadziła :wink: :D

jak juz sie u nas zmniejszy kolejka do kompa, to zawezmę się i pozbieram do kupy wszystkie twoje teksty Obrazek

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57358
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw gru 16, 2004 17:15

Sigrid :lol:
Gratuluje i obrony i lekkiego piora :lol:
Kotom gratuluje Sigrid ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 23 gości