wszedzie zastoj w adopcjach... nawet jakis zastoj ma mojekoty, ktora ma hodowle norweskich lesnych o ile sie nie myle. Z tym ze to sa koty z rodowodem i nie tyle do adopcji co do kupienia, ale i w tej kwestii troszke zastoj. A tak naprawde przeciez wszystkie koty sa piekne, niezaleznie czy rodowodowe, czy dachowce... Kazdy jest na swoj sposob piekny, niepowtarzalny i kazdy chce i zasluguje na milosc, dom, szacunek.
Mam zdjatka Plamki, Franka i Dropsika

no i tez kilka filmikow. Ale calkowicie rozladowal mi sie aparat, nie chce mi sie go teraz podlaczac, bo sie ok.2-3 godzin laduje, wiec jutro sie tym zajme. Zdjecia obrobie i wstawie, ale nie wiem jak z filmikami... cos trzeba wyciac, wylaczyc glos... ja kompletnie sie nie znam na tym, nie wstawialam i nie obrabialam zadnych filmikow jeszcze. Jesli ktos moglby mi pomoc w tej kwestii...
Plamka faktycznie pieknieje z dnia na dzien

Futerko nie jest juz takie szare, brudne, kicia urosla nieco i przybrala na wadze

Nadal lobuzuje, drapie i gryzie...

Caly nadgarstek mam podrapany po zabawie z tym szalonym kocim ADHD

Wszedzie jej pelno, energia ja rozpiera a zrobienie jej zdjecia czy nakrecenie choc krotkiego filmiku jak mala sie bawi...

graniczy z cudem.
Dropsik jest znacznie spokojniejszy

Natomiast Franek... siedzial caly czas w pokoju za wersalka, a jak tylko wyszedl to nie dalo nic wolanie itp, bo uciekal natychmiast w kat. Cudem udalo mi sie zrobic mu chyba ze 2-3 zdjecia. Ale do ogloszen sie nadadza, tylko trzeba naniesc drobne poprawki
