a ja pochwalę sie Szkaradzią, po 1,5 roku pobytu u mnie zaczęła wyglądać jak pers, nie żeby wyładniała , ale urosła jej sierśc i zrobił się z niej puchacz generalnie jest w niezłej formie, omdlenia praktycznie sie jej nie zdarzają, jak zaczyna miec 'zadyszkę', to kładzie sie na boku i odpoczywa. Trzeba tylko uważać przy zabawie, bo nie potrafi odpuścić i biega nawet jak juz nie ma siły.
Lucky ( Mała czarno biała) coraz lepiej, ale niestety w schronie mogła mieć kontakt z PP więc nadal drżymy i czekamy do środy bo to chyba będzie tek czas kiedy ewentualna inkubacja choroby może nastąpić. Dostaje betamox i gentonecynę więc oczko troszke sie poprawia.
Ale teraz bardzo potrzebuje rady - jak tego małego "zbója" przekonać że kuwetka nie służy do spania tylko do czegoś innego. Póki co śpi cały czas w kuwecie a załatwia się na kocyk. Może mi ktoś poradzić jak ja uczyć korzystania z kuwety????
Spróbuj wsadzić urobek koteczki do kuwety a jak się posiusia to wytrzyj ręcznikiem papierowym i tez wsadź do piasku A jak zauważysz że mała chce się załatwić to szybciutko przenieś ją do kuwetki Po kilku razach powinna załapać
Dzięki poprobujemy Dziś mój TZ był z Lucky u weta i podobno to oczko takie brzydkie zostanie... A i oczywiście ma swierzb w uchu... Ale widać że dziewczyna umie walczyć o swoje Musi przeżyć...
Mały miziak o niepohamowanym apetycie, odrobaczony i zaszczepiony. Korzysta z kuwety , ostrzy pazurki na drapaku. Przeszedł koci katar po którym zostały mu zrosty na siatkówce (nie wpływają na jego sprawność czy zdrowie). Nie lubi innych kotów, chronić przed mięsem.
08.06.2012 Kasia [*] żyła 13lat...niby dużo ale i tak za krótko