ojoj, gdybym ja miała więcej czasu ogólnie i nie byczyła się teraz w domku swoim hen daleko od Wawy to bym wpadła obfocić, a tak to lipa trochę ale cudne są buraski zawsze będą miały specjalne miejsce w moim sercu, moj pierwszy kotek u babci którego pamiętam właśnie był cudownym buraskiem...
Ostatnio edytowano Pt lis 02, 2012 10:39 przez Koczi, łącznie edytowano 1 raz
Kocice nie wiedzą, że ktoś u nas mieszka. Nie mają teraz wstępu do pokoju, więc nie zauważyły. Zuzia raz zajrzała i jest zaintrygowana, Ghanę też ciągnie ciekawość, ale nie wie o co chodzi. Ona by się darła, więc nie może zobaczyć.
solarie pisze:Prześliczne burasiątka. Powodzenia życzę w szukaniu im domku, oby się znalazł ten jeden jedyny odpowiedzialny i kochający.
I my za to trzymamy
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188 Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma. Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)