Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob paź 27, 2012 14:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

MalgWroclaw pisze:
anulka111 pisze:Ja mam podcisnienie-ledwo sie ruszam,a masa rzeczy do zrobienia-najlepiej mi wychodzi .................siedzenie :roll:

A ja muszę dziś Na Groblę (wrocławianie wiedzą, gdzie to). Jakiś czas temu dałam zdjęcie stamtąd, pięknie było. Dziś wyprawa Na Groblę to cała wyprawa.
Ale i tak nie jestem bezdomnym kotem i nie mam co narzekać.

:strach:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 27, 2012 14:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Buziaczki Dziewczynki, czesć Ciociu :1luvu: :1luvu:
Obraziłem się na Dużych. Duży w czwartek wyszedł rano, wrócił w nocy, jak już było ciemno. A Duża wyszła razem z nim i wróciła dopiero następnego dnia :evil: Jak tak można zostawiać nas na tak długo samych?

Fasolko... jaki Ty masz piękny języczek... W kształcie serduszka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Oczarowany Ogryzek

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob paź 27, 2012 14:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

co do szczepień, zarazy i takich tam....moje kocie zaraziły się lambliami od kotów, które karmiłam na podwórku...a przecież zawsze zmieniałam ubranie i buty :cry:

dinzoo

 
Posty: 3800
Od: Śro lip 07, 2010 15:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob paź 27, 2012 16:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Co do szczepień, każdy wybiera dogodną dla siebie, a raczej najlepszą dla kota, teorię :mrgreen:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob paź 27, 2012 20:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Nie lubię być szczepiony. Bo nie.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 27, 2012 21:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Mam mokry nosek i dość chłodny, duża sprawdzała.
Pralcia


Ale chłodny, nie zimny, niestety.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 27, 2012 22:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Pralciu zdrówka życzymy i zimnego noska :ok:
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob paź 27, 2012 22:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

zdrowka i ja zycze :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 28, 2012 5:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Podobno jest zmiana czasu i duża się bardzo denerwuje, że tylko bezdomne koty cierpią. A w tym roku już śnieg i zimno :(
Duża wyszła dziś niby wcześniej, niż zawsze, ale później, koty zjadły śniadanie, nie wszystkie były, ale były.
Fasolka


I jak zmienić czas w miau, bo napisałam ten post o 5.39, a wyszło, że o 6.39.
duża
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 28, 2012 9:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

W "opcje": ustawienia - czas letni - nie

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 28, 2012 9:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Najpierw zdenerwowałam dużą, bo nie chciałam dać sobie zrobić kroplówki, więc trochę dużej pomruczałam, a teraz będę mieć spokój, bo duża idzie do pracy.
Florka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie paź 28, 2012 10:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Florko, Twoja Duża nawet w niedzielę pracuje? 8O
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie paź 28, 2012 13:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Moja dzisiaj w domu, za to za tydzień i w sobotę i w niedzielę idzie do pracy.
U nas dzisiaj pięknie, słońce świeci, teraz trochę chmur nadciąga, ale do rana niebo było bezchmurne.
Haker wygrzewający się na balkonie

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie paź 28, 2012 21:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 10.

Fasolko, wiesz, jestem chora. Duża próbowała mi podać lek strzykawką do buzi, ale ją oplułam i się wyrwałam. Niestety, przyszła druga Duża (Jola Dworcowa), znalazły mnie, chociaż schowałam się w szafie. Ta druga mnie wyciągnęła i dala mi DWA kłuje, a potem jeszcze obcięła pazurki...
Ale teraz lepiej się czuję, mniej kicham, goraczka mi spadła i nawet miałam apetyt przy kolacji, Duża się cieszyła jak gupia.
Sabcia chorowitek


Ale kicha dalej potężnie :(
duża
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71072
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Silverblue i 13 gości