Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

Puk, puk, Fasolko jak minął dzionek?
Haker

Wszyscy tu piszą, a mi duża nie pozwala, przepraszam Was

wczoraj dostała esemesa od pana doktora, złapała mnie i zaczęła mierzyć szyjkę

wiedziałam, że coś się szykuje i naprychałam na dużą, ale się nie przejęła.
Na razie nic nowego nie wykombinowała, w każdym razie nic mi nie robi.
Fasolka

MaryLux pisze:
bagheera pisze:Fasolko, Hakerku dziękuję za fsparcie
trochę jeftem nieftrzytomna
Duża mówi, że jeftem szielna
ale chyba mi się to fsystko nie podoba
Frincifessa

Principesso, katarek masz?

Zęby mi rwali
i teraz jednego kła nie mam jak Florka
P

MalgWroclaw pisze:Wszyscy tu piszą, a mi duża nie pozwala, przepraszam Was
wczoraj dostała esemesa od pana doktora, złapała mnie i zaczęła mierzyć szyjkę
wiedziałam, że coś się szykuje i naprychałam na dużą, ale się nie przejęła.
Na razie nic nowego nie wykombinowała, w każdym razie nic mi nie robi.
Fasolka

To okropne jak te Duże ciągle na nas czyhają!
Principessa

Miau.
Duża była na podwórku. Długo.
Na szczęście dała śniadanie.
Knuje coś. Wiem, że na pewno na mnie, ale chyba jeszcze coś.
Fasolka

Principesso, duża się cieszyła, jak mi wypadł kieł. Mówiła: dobrze, że wypadł, a nie zrobił stanu zapalnego w moim pysiu, żeby mnie bolało i żebym była chora.
Florka

Kciuki, Fasol, trzymam,
by nic nie uknuli!

Mru

Byle nie kluj.
Gucio doswiadczony.

A może lepiej, żeby coś wyszło z tego knucia, żeby pomogło i żebyś już raz była zdrowa, Fasolinko!
Sabcia niepewna co o tym myśleć

Szyjkę ci mierzą!?

Co oni knują?
Mroczek zdziwiony

zaglądam Fasolek :1luvu:

codziennie do Ciebie i mocno, mocno przytulam :ok:

u małej dużej w pokoju siedzi coś czarnego, mała duża czasami je przynosi do nas
nie cierpię maluchów ani małych, jak jeszcze coś przyniesie to się wyprowadzam :evil:

Figusia

Biedna Fasol :placz:

A moja @ zaglądała mi do uszu, a potem dłubała w nich patyczkiem. :evil:

A potem zafeletonała do Doctorra i jutro dostanę kuja :evil:

A tak już było pięknie!
Inka rozżalona

Jak Duża knuje, to niedobrze. Nic z tego dobrego nie wynika.
Klakier

Fasolka?

Co U Ciebie?

Gucio sopelek

Nasza też coś knuła ostatnio, ale chyba się rozmyśliła

Ufff

Ale ile stresu się kot nałapie :roll:

Gagat powoli uspokajający sie

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

Kto przegląda forum