
Mario, ale nie, to nie tak, ja nie w tym sensie pisałam.
Wcale nie twierdzę, że koty bez łapki sa mniej lub inaczej sprawne, chodziło mi bardziej o to, że nie zdają sobie sprawy z własnego kalectwa. No bo zwyczajnie wydaje mi się to trochę dziwne, gdybym ja nie miała jednej nogi, to chyba by mi to jakoś przeszkadzało, a juz napewno zdawałabym sobie sprawę z tego

Elu, po pierwsze witam, a po drugie, to niestety Arcana- o ile oczywiście zgodzi sie przewieźć trzyłapka- pojedzie pociągiem, więc raczej nie bedzie mogła drapaczka zabrać
