Moja gromadka.Malutki [']; kochany Albercik odszedł:(

[Bazyliszkowa]

Nie oglądałam skoku Baumgartena, byłam prawie pewna, że to się nie może dobrze skończyć. Na szczęście się myliłam.

Mizianki dla gromadki

[ASK@]

Szenila, nivalin na Balbi nie działał już wcale. Dzięki za rady, walczę, ale martwię się bardzo... Nie jest to proste, dobrze, że ona jest takim pogodnym, kochanym kotkiem.

Anitko, kupkowemu Żuczkowi bardzo pomagała maść z ligokainą (?.Nazwy nie pamiętam musiałabym sprawdzić.Smarowanie odparzonej pupiny Argosulfanem także było rewelkę. A w wypadkach wyżarcia skóry do ran sprawdzał się GranuGEL.
Mliśmy pupinkę wodą zmieszaną z płynem higienicznym Lactacyd (?). Taki dla kobiet. Doskonale myło i odkażało.Micha z wodą i w to lany był płyn.Do miski wkładałam dodatkowo pieluszkę lub ręczniczek .Żuk pewniej się czuł jak miał coś konkretnego pod nożynami.
Trzymam kciuki za Balbinkę.

[mahob]

......... . Gucio nawet nie skomentował.

...........

Dla Balbinki

[anita5]

ASK@, dzięki za rady, na razie walczymy, żeby w ogóle się to wysuszyło.

Jak wróciłam z pracy, Balbi siedziała w kupie, biedula. Zamówiłam pieluszki, ale one będą do noszenia dopiero jak się wyleczy skóra, jutro muszę kupić kolejne podkłady, no i na bieżąco zużywam i piorę pieluchy tetrowe.
Jeśli ktoś mógłby wspomóc mnie bazarkami....

Bardzo dziękuję amyszce za wpłatę 30 zł (więcej niż miało być!) za fant z mojego bazarku dla Balbisi.

Bardzo się martwię, co z nią będzie, biedna kochana Balbinka...

[Liwia_]

Bazarek dla Balbinki, zapraszam : viewtopic.php?f=20&t=147162

[czarno-czarni]

bazarek dla Balbinki - Nobel, kot ze szparką i fantasy
viewtopic.php?f=20&t=147168&p=9306896#p9306896

[czarno-czarni]

viewtopic.php?f=20&t=146749
przypomnę też bazarek z filmami - co łaska!!!

[amyszka]

Fajniutki bazarek dla palaczy i nie tylko

viewtopic.php?f=20&t=147178

[anita5]

Wiecie co, jestem w szoku, naprawdę ogromnie Wam dziękuję, takie piękne bazarki... Wzruszyłam się bardzo, bo to takie... Dziękuję.

Dostałam wczoraj długi list od opiekunki Wojtusia. Wiecie, jaki to był ukochany tymczas, jego mruczenie, przytulanie, przecudowny jest Wojtuś przecież... I Alina znalazła mu dom, wspaniały dom. Wojtuś podobno przytył, urósł, jest rozrabiaką, bardzo się kochają z drugim kotkiem, a swoją opiekunkę Wojtuś uwielbia - z wzajemnością! Bardzo mnie wzruszył ten list.

Ali spuchło ucho, ale dopiero jutro będzie mogła pojechać do weta. Na szczęście je, ale wygląda to fatalnie.

[amyszka]

Strasznie się cieszę że Wojtuś ma taki cudowny domek

Za uszko Ali i za Balbi

[Bazyliszkowa]

Ali spuchło ucho, ale dopiero jutro będzie mogła pojechać do weta. Na szczęście je, ale wygląda to fatalnie.

Ugryzienie? Zapalenie?

[alinka6]

to za chorowitki

[anita5]

Alusia miała rozdrapane ucho i wdała się infekcja. Dostaje antybiotyk. Jest bardzo biedniutka, ale je.

[mahob]

To dobrze, że to nic poważnego - powinno się szybko zagoić

[Bazyliszkowa]

Niech się szybko goi