Niteczka to MIETEK (KRK). Zostaje u Żarówka29!!!!!

Dobre myśli dla Niteczka :ok:

**Adopcje: 12 >>**

Co u małej?

ASK@ - nie doczytałaś :mrgreen:

Mała okazała się małym - wykastrowanym kocurkiem.
Obecnie nazywa się Mietek. Coraz lepiej dogaduje się z rezydentem, zwłaszcza od chwili, gdy tenże spuścił mu lekki łomot :twisted:

Ostatnie wieści - zdarza im się zasnąć na jednym łóżku, przytuleni plecami.
A czasem Mietek śpi z ukochanym pieskiem:

Ostateczna decyzja co do jego dalszych losów jeszcze nie zapadła, ale wszystko idzie ku dobremu :ok:

No to nadal trzymamy kciuki za kocią przyjaźń! :ok:

Bungo pisze:ASK@ - nie doczytałaś
Mała okazała się małym - wykastrowanym kocurkiem.
Obecnie nazywa się Mietek. Coraz lepiej dogaduje się z rezydentem, zwłaszcza od chwili, gdy tenże spuścił mu lekki łomot
Ostatnie wieści - zdarza im się zasnąć na jednym łóżku, przytuleni plecami.
A czasem Mietek śpi z ukochanym pieskiem:

Ostateczna decyzja co do jego dalszych losów jeszcze nie zapadła, ale wszystko idzie ku dobremu

Mietek wspaniały na tym zdjęciu. :ryk:

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Gretta pisze:No to nadal trzymamy kciuki za kocią przyjaźń!

**Adopcje: 12 >>**

Fakt,gapa jestem. Doczytałam,ze chłopak ale zapomniałam.
Cieszę się,ze dobrze wszystko sie skończyło :ok:

Tak na 100 procent to jeszcze się nie skończyło. Mietek/Nitek nadal ma status tymczasa. Ale wieści coraz lepsze. Dziś na FB Anetka napisała:
"Ziomek polubił zabawę w ganianego z Mietkiem, nawet sam go zaczepia (podchodzi i trąca go lekko łapą w ogon). Mama też to zauważyła i już się tak nie denerwuje.
Mietek dał popis, jak wysoko potrafi skakać. Mamy jedną szafę, do której koty mają wstęp. Mietek chciał zajrzeć do tej szafy, niestety nie wziął pod uwagę tego, że był tam już Ziomek. Przestraszył się i prosto z ziemi wskoczył na drzwi szafy, czyli na wysokość ok 2 m, po czym z gracją zeskoczył na podłogę. Świadkiem była Mama, szkoda, że ja tego nie widziałam. Później chodził koło nóg Mamy i miałczał, jakby "skarżył się" na to, co go spotkało. "

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

A może łapka go zabolała po takim skoku i dlatego miauczał.

Jakby zabolała, to by kuśtykał albo siedział smętny w kącie.
Pogadac chciało kocisko o strrraaasznyyymmm zdarzeniu z szafa, i tyle :kotek:

co slychac u Nitka?

Spimy sobie we dwóch.

Czasem się ganiamy, a czasem Ziomek mnie pacnie, żeby przypomnieć kto tu rządzi. Ale ja się nie obrażam, tylko w odwecie wyjadam wszystko z jego misek. No i tak jakby urosłem i utyłem... :oops:

I niech tak zostanie, chłopaki :ok:

Niteczka to MIETEK (KRK). Zostaje u Żarówka29!!!!!

Kto przegląda forum