Ptyś i Petunia już za Tęczowym Mostem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 30, 2012 9:53 Re: Petunia i Ptyś, czyli dwa FeLV+ w domu

O jejku :(....
Bardzo mi przykro...
[']
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie wrz 30, 2012 10:00 Re: Petunia i Ptyś, czyli dwa FeLV+ w domu

To jakiś koszmar...
Ptysiu, słodki kociaczku, tak mi żal...
:cry: :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie wrz 30, 2012 11:48 Re: Ptyś umarł.

M_o pisze:Ptyś zmarł dziś w nocy.



Nie wierzę. :( Tak walczył w schronie jako małe kociątko, tyle siły do życia mimo przeciwności losu miał, a jednak go to choróbsko pokonało tak szybko. :(

Żegnaj kochany Pchlarzyku (*).
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie wrz 30, 2012 18:05 Re: Ptyś umarł, Petunia została bez kociego braciszka...

Też nie mogę uwierzyć :cry: Kochany, radosny, rozbrykany, całuśny Ptyś :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Nie wrz 30, 2012 18:49 Re: Ptyś umarł, Petunia została bez kociego braciszka...

ogromnie mi przykro :cry:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 30, 2012 19:38 Re: Ptyś umarł, Petunia została bez kociego braciszka...

Bardzo to smutne:(
Wiadomo cos więcej?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 30, 2012 19:56 Ptyś i Petunia już za Tęczowym Mostem

Wetka nie wiedziała co się dzieje. Miał leki wzmacniajace, kroplówki. Może jutro będę znała więcej szczegółów.
Ostatnio edytowano Pt sty 11, 2013 14:47 przez M_o, łącznie edytowano 1 raz

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Czw sty 03, 2013 9:20 Re: Ptyś umarł, Petunia została bez kociego braciszka...

Witam, mój pierwszy post na forum. Piszę w sprawie Petunii, której imię po przenosinach do nas w lutym zostało skrócone do Tunki :)

Dziewczyna ostatnio zaczęła mniej jeść, i diametralnie chudnąć i słabnąć, przez ostatnie kilka dni. Najpierw szybka wizyta u weta w Nysie, która nic nam nie powiedziała, pojechaliśmy do Wrocławia. Tam diagnoza fatalna - FIP. W ostatnią noc przed wizytą u weta we Wrocławiu jamę brzuszną kotki wypełnił kleisty, żółty płyn, który podobno jest oznaką właśnie FIPu. Kotka została gruntownie przebadana, USG, zrobiono punkcję brzuszka, doktor upuścił około 200 ml płynu z brzucha. Tunka dostała antybiotyk i leki przeciwzapalne.

Kolejną porcję leków powinna dostać jutro - jedziemy do Chorzowa do dr Tomasza Zameckiego, tam zrobimy też badania morfologiczne. Trzymamy kciuki, żeby to było wszystko, tylko nie FIP.

PS. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z FIP?

goqz

 
Posty: 8
Od: Pon paź 22, 2012 16:18

Post » Czw sty 03, 2013 12:43 Re: Ptyś umarł, Petunia została bez kociego braciszka...

Bardzo smutne wieści :( Mam nadzieję, że wszystko będzie jeszcze dobrze, chociaż nieładnie to wygląda :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw sty 03, 2013 15:12 Re: Ptyś umarł, Petunia została bez kociego braciszka...

Jeśli to FIP a płyn się zbiera szybko, nie macie wiele czasu :( . Najprostszy i najpewniejszy jest test Rivalty (do obejrzenia na youtubie po angielsku http://www.youtube.com/watch?v=XmOk2veunqA): 10ml wody destylowanej (albo zwykła niskozmineralizowana); 2-3 krople octu i kilka kropel płynu z brzucha. Jeśli się rozwieje jak dym na wietrze, to nie FIP na 98%. Jeśli utworzy "balonik" zawieszony pod powierzchnią (jak wazonik malowany przez dziecko) - to na 76% FIP. Ta choroba jest śmiertelna i okrutna - gdy kot przestaje jeść, trzeba go uśpić, by nie skazywać go na męczarnie. Nie ma leku, nie ma szczepionki (istniejąca jest mało skuteczna i są przypadki, gdy wywołała FIP) - przykro mi bardzo. Niedawno pożegnałam przekochanego kota, który załapał to paskudztwo.

Edit: wkleiłam filmik nakręcony przez Dr Addie, światowy autorytet w sprawie FIPa- od połowy jest krok po kroku pokazane jak go zrobić i jak wygląda test u kota z FIPem, a jak u takiego, który ma wysięk o innym podłożu. Mam nadzieję, że to nie to i jeszcze macie czas by cieszyć się Petunią.
Ostatnio edytowano Czw sty 03, 2013 20:38 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 03, 2013 19:06 Re: Ptyś umarł, Petunia została bez kociego braciszka...

goqz - witaj na forum, szkoda , że tak smutno

nieładnie to wygląda :(
Fip zabija niestety, oby cudem okazało sie ,ze to nie fip

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 11, 2013 14:34 Re: Ptyś umarł, Petunia została bez kociego braciszka...

Niestety, po żarliwej walce, Tunka odeszła wczoraj za Tęczowy Mostek.

Okazało się, że to nie był FIP, mimo tylu objawów. Opiszę wszystko szerzej i dokładniej, jak wrócę z pracy.

goqz

 
Posty: 8
Od: Pon paź 22, 2012 16:18

Post » Pt sty 11, 2013 15:17 Re: Ptyś i Petunia już za Tęczowym Mostem

Tunko [*]
Bardzo mi przykro. Współczuję Wam tej straty :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sty 11, 2013 16:10 Re: Ptyś i Petunia już za Tęczowym Mostem

Współczuję... :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sty 11, 2013 16:58 Re: Ptyś i Petunia już za Tęczowym Mostem

bardzo mi przykro :(
[i]

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Wojtek i 34 gości