Kociama pisze:był telefon w sprawie "adopcji"
kobieta pytała czy są na tyle jeszcze małe żeby się nadawały ktos jej polecił że węże są smakoszami małych kotków a ona ma 2 węże
zjechałam sie po babie okropnie a ciśnienie miałam tak wysokie z tego wnerwa że mało pogotowia nie musiałam wzywać
Kociamko, zawiadom prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa. Podaj nr telefonu, z którego dzwoniła kobieta. Jeśli możesz bo doczytałam na Twoim wątku, w jakim stanie jesteś.