K-ów, życie toczy się dalej ale czas na zmiany ...

[Tweety]

pamiętacie małą Wiktorię, którą pobito, bo broniła kota? No to dzisiaj zabito jej kotkę i powieszono na drzewie aby wszyscy widzieli co się robi niepokornym. Małe chu.ki urządziły pokaz siły, wobec kota i małej dziewczynki
Takich to powinni do pierdla i niech im dupy przenicują po przeponę.

[Maupa]

znęcanie się nad zwierzętami to konkretny paragraf w kodeksie karnym - takie rzeczy zgłasza się na policję i składa zawiadomienie, koniecznie z "papierem" na dowód. brak reakcji to najgorsza opcja.

[Tweety]

znęcanie się nad zwierzętami to konkretny paragraf w kodeksie karnym - takie rzeczy zgłasza się na policję i składa zawiadomienie, koniecznie z "papierem" na dowód. brak reakcji to najgorsza opcja.

policja była na miejscu prawie od razu ale przecież tam nikt nic nie widzi ani nie słyszy
do czasu aż dojadą ich dzieciaka na przykład i powieszą obok kota ....

[Maupa]

no tak, zabite wyraźnie przez człowieka zwierzę to nic, nie ma po co ścigać sprawców, dzieci, zdarzyło się, a w ogóle to sprawa rodziców...

strasznie współczuję dziewczynce. bo nie wiem, ile ma lat, ale takie zdarzenie nawet u dorosłego może zostawić trwały ślad w psychice.

[Tweety]

no tak, zabite wyraźnie przez człowieka zwierzę to nic, nie ma po co ścigać sprawców, dzieci, zdarzyło się, a w ogóle to sprawa rodziców...

strasznie współczuję dziewczynce. bo nie wiem, ile ma lat, ale takie zdarzenie nawet u dorosłego może zostawić trwały ślad w psychice.

ma 11 lat

[pozytywka]

Ogromnie dziękuję za pomoc w odłowieniu i wysterylizowaniu matki kociąt
za pożyczenie klatek
i za dzisiejszą spontaniczną akcję transportową do Huty

[Tweety]

Ogromnie dziękuję za pomoc w odłowieniu i wysterylizowaniu matki kociąt
za pożyczenie klatek
i za dzisiejszą spontaniczną akcję transportową do Huty

kasumi ma pw na fb o przygarnięcie drugiego kociaka, z opcja domu stałego

[kasumi]

Ogromnie dziękuję za pomoc w odłowieniu i wysterylizowaniu matki kociąt
za pożyczenie klatek
i za dzisiejszą spontaniczną akcję transportową do Huty

kasumi ma pw na fb o przygarnięcie drugiego kociaka, z opcja domu stałego

No tak, fejsbuk ukrywa "mniej ważne" wiadomości... Właśnie odpisuję.

[Avi]

Okunia już w nowym domku jest cudowna I co najważniejsze, odnajduje się dobrze w mieszkaniu. Na początku trochę miaukała, chyba nie z tęsknoty, a bardziej chciała, żeby z nią rozmawiać no i jak tylko z pokoju wychodziłam, to zaraz mnie wołała. Na okrągło się łasiła i ocierała, barankowała - tak to się chyba nazywa Traktorek właściwie furkocze od wejścia aż do teraz

Zjada bez problemu zarówno mokre jak i suche, wodę ładnie pije, z kuwetki jeszcze nie korzystała więc nie wiem jak będzie, ale myślę, że dobrze.

Ogólnie jak już zwiedziła pokój (poza pokój sama nie wychodzi, zachęcałam ją, ale chyba się boi, na szczęście w pokoju jest wszystko, czego jej trzeba) i poocierała wszystko, co się dało, to wyłożyła się najpierw na łóżku a potem na dywanie i leży i się rozpiera Księżniczka drapak i zabawki na razie ignoruje Jest typowo podłogowa, w ogóle nie wskakuje na wysokości, nie interesuje jej nic ponad dywanem - wyjątkiem jest łóżko, ale do tego też musiałam ją zachęcać.

Współlokatorka z pokoju jest nią zachwycona i z dywanu nie schodzi

Widać, że Okunia jest trochę przestraszona - mnie chyba poznaje i sama do mnie przychodzi się miziać, współlokatorkę też zaakceptowała, ale jak przyszła do nas w odwiedziny koleżanka, to Księżniczka się bardzo przestraszyła, schowała pod łóżko i wyszła dopiero po chwili. Płoszy się też przy nagłych ruchach bądź głośnych, nagłych dźwiękach - ale to chyba normalne, w końcu to dopiero początek. No i nie lubi, jak ktoś jest od niej wyższy, więc najlepiej, jak Człowieki czołgają się po podłodze i z takiego poziomu biorą się za mizianie

Ogólnie ja jestem w siódmym niebie, a jej chyba też jest dobrze, w każdym razie wygląda na zadowoloną Zresztą same ocenicie po zdjęciach

Jestem naprawdę wdzięczna za to, że dzięki wam mam tak cudowne stworzenie do kochania. Jestem bardzo szczęśliwa, spełniło się moje marzenie i po prostu... brak mi słów. Gdyby nie wy to nie byłoby Okuni u mnie, a tego sobie nie wyobrażam, chociaż jesteśmy razem dopiero kilka godzin

A tutaj fotodokumentacja

Lux-Torpeda na łóżku/krześle
http://imageshack.us/photo/my-images/337/dsc0782h.jpg/

Tu już Księżniczka rozpiera się na włościach
http://imageshack.us/photo/my-images/4/dsc0787w.jpg/

Tutaj miziana po główce
http://imageshack.us/photo/my-images/528/dsc0794o.jpg/

A tutaj rozpostarta na dywanie - który chyba jest jej ulubioną częścią mieszkania
http://imageshack.us/photo/my-images/39/dsc0801kt.jpg/

A tutaj dwa śliczniaste zbliżenia
http://imageshack.us/photo/my-images/600/dsc0789l.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/51/dsc0792i.jpg/


Pozdrawiam serdecznie!

[Avi]

Nie wiem, czemu mi zdjęć nie pokazuje... robiłam wszystko tak jak trzeba...

No nic, będą linki

[Maupa]

gratuluję dołączenia do klubu świeżo zakoconych!

oczywiście zakładasz jej własny wątek na miau? ;>

[Kocuria]

Avi, rozumiem że jesteś studentką? jak miło że ktoś dołączył do tego wąskiego grona mieszkających na wynajmowanym (pokoju) i studiujących (?), a mimo to wystarczająco odpowiedzialnych by powierzyć im koty

[Avi]

Maupa - oczywiście, że założę jej własny wątek i planuję również dołączyć do wyborów na Miss Września Ale potrzebuję chwili czasu, żeby to ładnie ogarnąć

Kocuria - tak, jestem studentką no i również pracuję Specjalnie szukałam mieszkania pod kątem kotolubnych, to był mój pierwszy i główny warunek, bo rok mieszkałam bez zwierząt i to nie był fajny rok

Okunia skorzystała z kuwetki - na razie wymontowałam drzwiczki, ale pokrywę zostawiłam i na szczęście nie jest ona dla niej problemem, co mnie cieszy I nie szura strasznie, co też cieszy.

[mahob]

Ależ się cieszę, że Oki w swoim domku Teraz może być damą do woli - bo to dama piękna i wielce dystyngowana jest. Czasami tylko nawrzucała jakiemuś innemu kotu ale w końcu musiała przecież jakoś sobie radzić

[miszelina]

No to we środę Mahob może wypuścić Milę, nie będzie już jej antagonistki.