Kitka, Cyryl i devonki - cz. 10; Elfiki :) s. 91

[Funia]

A jutro tez jesteście?

[MariaD]

A jutro tez jesteście?

Kicor pewnie ze szczęścia urżnięty w siedem srebrnych d..., więc odpowiem: tak, jutro też będą.

[anulka111]

Gratulacje Kicorek -kosmici górą

[Kicorek]

Dziś nieco skromniej - Diablik tylko ocena Ex1, a Wilma Ex1, NOM oraz BIS kitten cat. 3

Jak na debiut wystawowy to niunia w ten weekend zaszalała, i to z przytupem

[Jek]

Dziś nieco skromniej - Diablik tylko ocena Ex1, a Wilma Ex1, NOM oraz BIS kitten cat. 3

Jak na debiut wystawowy to niunia w ten weekend zaszalała, i to z przytupem

I poświstem!!!!

[ewkaa]

Kicorku ona jest absolutnie cudowna

[Ciri]

I nauczył Roksi syczenia.

żżżartujesz? Mały czarny kosmita, "psuje" Twoją Roksi?

Aga! GRATULACJE!

[MariaD]

żżżartujesz? Mały czarny kosmita, "psuje" Twoją Roksi?

Dziś też "wymieniali uprzejmości"

Kicorek, tu też pogratuluję. mała szaleje.

[ewkaa]

http://youtu.be/IvnDSDyLhfM

[Kicorek]

Super!

żżżartujesz? Mały czarny kosmita, "psuje" Twoją Roksi?

Dziś też "wymieniali uprzejmości"

Kicorek, tu też pogratuluję. mała szaleje.

Uwielbiam ją


Diablik za to jest drzymorda - kto mi przerobił devona na orienta?
I próbował mnie wciągnąć do klatki przez pręty
A teraz wskoczył mi na kolana i mruczy
I jak tu gałgana nie lubić?

[anulka111]

Ja bede bezkrytycznie kochac Diablika,znajdzie kawalek serca mego takze wlasciciel najpiekniejszych stopek kocich

[ewkaa]

Ja bede bezkrytycznie kochac Diablika,znajdzie kawalek serca mego takze wlasciciel najpiekniejszych stopek kocich

Tylko kawałek ta łamaczka serc chyba nie zadowoli się kawałkiem

[Jek]

Kicorek, skrzywdziłąś już moją duszę Diablikiem - nadal wysłuchuję jęków dzieci . Ale Wilma - ja Cię zagryzę bo naprawdę nie moge miec więcej kotów! A może Wilma to nie kot? (ikonka z nadzieją w oczach)?

[Kicorek]

Może i nie kot, bo jest słodziutka jak cukiereczek, chciałoby się ją schrupać

Diablik jest słodki, ale to kot z charakterem, o czym najwięcej może powiedzieć MariaD, bo to ona miała klatkę obok i słuchała jego wycia o wyjęcie z klatki i wzięcie biednego więźnia na rączki
A Roksi umiała syczeć już w Krakowie
I dobrze, niech się uczy bronić, żeby jej Desna nie spacyfikowała



Wczoraj miałam śmieszną sytuację - stoję sobie przy klatce, na klatce Wilma i jej puchary z soboty, wywiązała się rozmowa z jednym panem, mówię, że ona to wczoraj wygrała i była trzecim najlepszym kotem na całej wystawie, a pan na to: "A ona jest do sprzedania?"

Tak, oczywiście, nawet oddam ją panu za darmo

[czarna.wdowa]

Gratulacje