Wrocilam od dr Dominiki. Nie jest dobrze

Jest nowy guz, kolo pecherza moczowego albo z nim zwiazany. Leosiowe wyniki polecialy w dol, ma goraczke, watroba wysiada.
Jutro Jagielski.
Wyglada na to, ze wkrotce bedziemy sie zegnac

mam jeszcze nadzieje, ze cos sie da zrobic, zeby mu poprawic samopoczucie, zeby jeszcze troche sie poprzytulal...