Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob paź 30, 2004 21:08

Konik wiecznie siedzi w zlewie i wylizuje naczynia. TŻ do niego: "Kaniak, jak juz myjesz naczynia, to uzyj płynu do naczyń!!!"
:lol:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 12, 2004 21:16

Jeszcze jeden tekst mojego TZ-eta: (do żarłocznej Szelmy):
"Ty pobierasz pożywienie tylko po to, żeby mieć energię do pobierania pożywienia!"
:D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 12, 2004 21:45

Dziś rano do Tiki miauczącej o 5:00 rano na parapecie w moim pokoju o spacer po balkonie:
"Jak się zaraz nie uciszysz, to Cię przerobię na parówki."
O dziwo - przestała miauczeć i poszła z powrotem spać. 8O
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 12, 2004 22:19

TZ (świeżo po filmie "Za szybcy za wściekli" )do Dziewczynki szalejącej po przedpokoju za jakąś wyimaginowaną zdobyczą : "za tłuści, za wsciekli".

aguś

 
Posty: 2594
Od: Czw sty 29, 2004 20:51
Lokalizacja: Cz-wa

Post » Pon lis 15, 2004 21:09

Wasmoj cały czas kradnie gąbke do mycia naczyń i stopniowo autentycznie ją zjada 8O
Dzis TŻ mówi do niego: "Chodź tu gąbkojadzie, ty Baltazarze Gąbko!
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt gru 03, 2004 16:55

Rozmowa w kuchni mojej mamy z Kacperkiem (podsłuchana przez kolegę akurat korzystającego z toalety):
- Jedz Kacperku pyszny kurczaczek.
- Miaaaau!
- Jedz, zobacz jaki świeżutki i pachnący.
- Miaaaau?
- No zobacz, drobniutko pokrojony tak jak lubisz.
- Miaaaau!
- Jedz mi natychmiast tego kurczaka, marcepanów ci się zachciewa czy co?

Kolega wrócił do pokoju pękając ze śmiechu.

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt gru 03, 2004 17:03

TZ do Miszy
- a co ty masz taka podwojna doope? 8O
ja
- bo zre za dwoch :twisted:

Roll z kata
- miiiiaaaa :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie gru 05, 2004 0:19

Przed chwila do Rollka, zaraz po tym jak odmowilam wydania trzeciej kolacji:
- a tobie to dam, bo ty jakis chudy jestes



8O

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie gru 05, 2004 0:26

Soya ostatnio nie chce jeść. Staram się ją do tego zachęcić i opowiadam różne rzeczy. To mój ostatni text: "Ty nie chcesz jeść, a w Etiopii koty głodują" 8O

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie gru 05, 2004 0:35

Moja mama do Tiki przy zabawie w trakcie, gdy ta akuart zażarcie gryzła ją w palec: "Gryź mnie tak dalej, to Ci ten palec tak głęboko wepcham, że się zeżygasz..."

No wymiękłam... 8O :lol:
Obrazek
Obrazek

maijka

 
Posty: 1141
Od: Śro wrz 01, 2004 20:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 26, 2004 23:19

TZ do Misia Majora, który ganiał Mi-Norkę i Miodunkę: weź się lepiej do jakiej roboty, zamiast za spódniczkami ganiać!
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 26, 2004 23:24

Smaruję Soykę Imaverolem, żeby jej tego wstrętnego brązowego grzyba w końcu wybić i śpiewam jej:
"Dziewczyny lubią brąz".

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon gru 27, 2004 0:08

Do Rollka szwendajacego sie po blatach kuchennych:
- zabieraj ta dupe stad ! :evil:
TZ - brzuch tez zabierz :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon gru 27, 2004 10:35

ZA CZASÓW ŻYCIA Z JEDNYM KOTEM, ALE ZA TO Z RODZICAMI I Z SIOSTRĄ:

Mama (co to "Już nie mogę z tym kotem!", myśląc, że nikt nie widzi jak tuli Timona) do rzeczonego kota:
- Moja ty suko ukochana!

ZA CZASÓW ŻYCIA Z DWOMA KOTAMI I Z MĘŻEM (czyli obecnie):

My (do Lucy, która rozrabia bardzo głośno, jak to małe kociątko, nie dając nam spać):
- Lucy! Idź do łazienki - wyjdź, jak dorośniesz!

Mąż (do kotki):
- No chodź do Tatusia!
(do Żony, czyli do mnie):
- Chyba musimy sobie zrobić dziecko! Patrz, jak my do kotów gadamy!

:D
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon gru 27, 2004 10:45

Devon notorycznie wtrynia mi nos do talerza. I kiedys mi się wyrwało: Devon, chamie jeden, ja ci chrupek nie wyżeram....

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue, Wix101 i 342 gości