Pakt Czarownic XXXIII

[AniHili]

To ja chcę nazwać burasię Mogęęęę?

[dolabra]

ma dwa nowe małe..
narazie zastarczy..

[becia_73]

ma dwa nowe małe..
narazie zastarczy..

toć żartuje

[jasdor]

Dolabra - tak jest ! Sztuków 5 3 szt. KUDŁATE

To ja chcę nazwać burasię Mogęęęę?

Dawaj

A może pamiętacie imiona gremlinów, bo one całkiem podobne są, zwłaszcza burasie. I w ogóle nie wiem, czy to nie jest gremlin, bo strasznie warczy, bardziej jak pies, niż jak kot. Straszy niesamowicie

[becia_73]

Dolabra - tak jest ! Sztuków 5 3 szt. KUDŁATE

To ja chcę nazwać burasię Mogęęęę?

Dawaj

A może pamiętacie imiona gremlinów, bo one całkiem podobne są, zwłaszcza burasie. I w ogóle nie wiem, czy to nie jest gremlin, bo strasznie warczy, bardziej jak pies, niż jak kot. Straszy niesamowicie

Nowa rasa kota Gremlin jasdorowy

[jasdor]

[AniHili]

Te imiona? http://www.bestiarium.pl/showthread.php?t=1144

A mała burasia niech będzie Merri

[jasdor]

A nie było wśród nich dziewczynek ?

No co, nie podobna ?

Ma ok. 2 m-ce i waży 420 gram

[AniHili]

A nie było wśród nich dziewczynek ?

No co, nie podobna ?

Ma ok. 2 m-ce i waży 420 gram

Jasdor, nie płakaj, Kostuszki też było niewiele, a teraz szczupła, niewielka, ale zupełnie wszystko z nią ok

[jasdor]

zapomniałam, że one były bezpłciowe
Malutka już nabiera ciałka, ale miała straszne kłopoty, żeby zaskoczyć z jedzeniem miskowym

Edit: wylatam do domu i nie wiem, czy mnie cór do łączy dopuści przez łykend

[psiama]

Jasdor, te kudłaki od Ciebie sa nie do prodrobienia, cudowne. Niech im się dobre domy w zyciu trafią

Becia, ten nienazwany z Twojego bazarku to jedno wielkie kocie biedactwo .
Ma niesamowita wole zycia, że przetrwał w takim stanie.
Zdrowia czarnuszku, zdrowia !!!

[jasdor]

Kocham Was Czarownice !!! A co ! Tak se optymistycznie dzień zakończę

[Mulesia]

Kocham Was Czarownice !!! A co ! Tak se optymistycznie dzień zakończę

I z wzajemnością Jasdorku.

[villemo5]

A u mnie wczoraj Bolkowa była!!!
Tak znienacka wpadła do mnie do roboty - o!

[jozefina1970]

A mnie się dzisiaj śniła najszczęśliwsza - że spotkałam ją z synkiem i kotem (jednym) w szpitalnym hotelu bo nie mieli gdzie mieszkać i zaprosiłam do siebie Z tym, że hotel był w Cz. a ja gdzie mieszkam - wiadomo Co ja tam robiłam i skąd mi się taki sen przyśnił? I musiałam jej pracę w J.G. załatwić bo była kardiologiem.