Zapewne Busiu stamtąd (z prywatnych posesji) kocię zwiało. Myśmy też kiedyś kociątko ze środka ruchliwej drogi zabierali. Miał kurdupel szczęście, bo ludzie jacy są wiadomo.
Czy ja mogę przy okazji prosić o głosy na Opole w głosowaniu miau do Krakvetu??
viewtopic.php?f=1&t=144718
Ratunku....

