Kuki FeLV+ już w swoim domku:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 26, 2012 21:38 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Nawet nie potrafie sie cieszyc z tak wspanialych wiesci na tym watku.

7 tyg.maluszek, ktorego wczoraj zabralysmy z zrujnowanej smierdzacej szopy umarl w nocy :placz:
Malenka zawiozlam na sekcje zwlok, bo to dziwne, ze tak nagle umarla. Byla tam tez mama i 3 rodzenstwa, sa juz u nas bo tam jest straszne miejsce. Mamy juz tyle kotow, ze ja niewiem kiedy myje oddamy do adopcji :cry:
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw lip 26, 2012 21:42 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Ręce opadają jak się tego wszystkiego słucha, a co dopiero w tym uczestniczyć. Podziwiam Was dziewczyny, nie każdy tak potrafi i nie każdemu tak się chce, a wy jesteście WIELKIE ! :ok:
ObrazekObrazek

bodzia_56

 
Posty: 568
Od: Czw paź 20, 2011 21:55
Lokalizacja: ok.Łodzi

Post » Czw lip 26, 2012 21:45 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

bodzia_56 pisze:Ręce opadają jak się tego wszystkiego słucha, a co dopiero w tym uczestniczyć. Podziwiam Was dziewczyny, nie każdy tak potrafi i nie każdemu tak się chce, a wy jesteście WIELKIE ! :ok:



Wlasnie Ja mam coraz mniej sil, niewiem ile jeszcze wytrzymam ? A co jak sie okaze, ze kociak zostal otruty ? I tak gnojom nic nie zrobimy.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw lip 26, 2012 21:51 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

[quote="toz-police"
Wlasnie Ja mam coraz mniej sil, niewiem ile jeszcze wytrzymam ? A co jak sie okaze, ze kociak zostal otruty ? I tak gnojom nic nie zrobimy.[/quote]

Wiesz my nie zrobimy,ale na każdego przyjdzie czas...
Kika razy już to cytowałam,żeby pokazać ludziom,że zemsta/pomsta należy do Pana...To i tu "przyszpanuję"
"Albowiem przyjdzie Syn Człowieczy w chwale Ojca Swego z Aniołami swymi i odda każdemu według uczynków jego"
Bardzo w to wierze,ze "dobro"i DOBRO powraca do ofiarodawcy :ok:
BOZENAZWISNIEWA
 


Post » Czw lip 26, 2012 21:55 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Niestety to jest taka syzyfowa praca, bo ciągle tego nieszczęścia przybywa i nigdy to się nie konczy . Inni ludzie śpią spokojnie, bo nawet nie przyjdzie im do głowy, ile w około jest tej tragedii. Niektórzy nie myślą o tym, inni nie chcą, bo jest tak lepiej. Pytaja mnie, dlaczego na FB cały czas udostępniam te bidy i nieraz nie chcą nawet uczestniczyc w niektórych wydarzeniach, do których ich zapraszam, bo po co maja potem nie spać w nocy, jak za dużo zobacza. Są jednak i tacy jak wy, którym los zwierzaków nie jest obojętny i dużo dla nich robia dobrego i to cieszy. Myślę też, że tak powolutku będzie rosła świadomość tych wszystkich wygodnych ludzi, ze przecież nie mozna być tak nieczułym.
ObrazekObrazek

bodzia_56

 
Posty: 568
Od: Czw paź 20, 2011 21:55
Lokalizacja: ok.Łodzi

Post » Czw lip 26, 2012 22:24 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Szalony Kot pisze:W przyszłą sobotę mogę zawieźć koteczkę z Poznania do Wawy. Wcześniej niestety nie :(

i tak ustaliłyśmy.Lula11 pasuje ten termin,więc tak zostawimy..
Kuki musi wiedzieć,ze ma być silna,bo Pańcia czeka :) i cioteczki tez kibicują.Nie zdziw się jak będziesz wiozła 2 bidy :( Kuki i Zosię ślepą/białaczkową,stara,nerkową :strach: ale mam nadzieje,ze znajdzie sie dla niej DT u Luli11 :oops: -bardzo bym tego chciała...
bodzia_56 pisze:l Myślę też, że tak powolutku będzie rosła świadomość tych wszystkich wygodnych ludzi, ze przecież nie mozna być tak nieczułym.


zapewniam Cie ,że sie mylisz...domy dziecka pekaja w szwach-państwo ma dzieci takie w dupie(gadaja co innego ..)...a ludzie patrza z zawiscia na takich jak ja i mój maz ,ze "biora dla kasy"takie dzieci i kochaja i dbają.A ,ze ciężko pracuja,żeby te dzieci ogarnąć psychicznie/fizycznie to tego nie widzą...nie interesuje ich los takich sierot społecznych to i zwierząt nie obchodzi
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw lip 26, 2012 22:34 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

To smutne niestety, ale w takim razie do czego my zmierzamy. Swiat staje się coraz bardziej nastawiony na konsumpcję i nic więcej. Pracowałam wiele lat z dziecmi i niestety wiem trochę jak to wszystko wygląda. Ciągle się jednak łudzę, że powinno być przecież lepiej, bo jesteśmy coraz bardziej wykształceni i mądrzejsi, ale niestety coraz bardziej zapatrzeni na własne potrzeby :)
ObrazekObrazek

bodzia_56

 
Posty: 568
Od: Czw paź 20, 2011 21:55
Lokalizacja: ok.Łodzi

Post » Pt lip 27, 2012 6:46 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Witaj Szalony Kocie:) Dzięki:)

Taaaa, ludziom się wydaje, że opieka nad kotami to fanaberie, robia to tylko zwichrowane stare wariatki. A dzieci się bierze dla zarobku:) A, i w budżetówce się świetnie zarabia:) :ryk:
Mnie denerwuje jak proszę ludzi o udostępnienie na fb wydarzenia i odrzucają, bo tak jak ciotka napisała- nie będą mogli spać. Ale to przecież nie zaradzi problemowi. On nadal będzie. Lepiej udawać, że jest świetnie. Jest super. Ale masz rację, dobro wraca. Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy, jesli już "szpanujemy":)

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pt lip 27, 2012 6:49 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

A. Ostatnio jak nasze koty demolowały chate, a mój TŻ patrzył na to z podziwem, zapytałam go, czy dzieciom też tak będzie pozwalał na wszystko. Powiedział, że nie, dzieci będzie mądrze wychowywał, a kotom pozwala, bo w pewnym sensie ogranicza ich wolność. A jeszcze 10 lat temu w ogóle nie obróciłby głowy w stronę kota:)

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pt lip 27, 2012 7:41 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Obrazek[/quote]

to moje jedno z ulubionych...wypatruje,wypatruje..mądra dziewczynka :)
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 27, 2012 7:45 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Tak, też strasznie lubię to zdjęcia:) Kukinia całą drogę wypatrywała przez okno.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Pt lip 27, 2012 7:47 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

OOOO, to właśnie u mnie siedzi na kolanach, w drodze do weta :) Taka była bidula ledwo żywa, caly dzień leżała, jak po nią podniosła głowkę i w samochodzie, o proszę jaka ciekawa życia ( a myślałyśmy , że juz z nami nie wróci od weta).
Kod:
Soniusia Obrazek Feluś Obrazek Obrazek ObrazekBusia już wśród kocich aniołków [*] http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=360

lula11

 
Posty: 979
Od: Pon paź 31, 2011 10:32
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 27, 2012 7:49 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

Obrazek
:1luvu: :love: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40411
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lip 27, 2012 7:55 Re: Bestialsko pobita i śmiertelnie chora Kuki szuka domku.

lula11 pisze:OOOO, to właśnie u mnie siedzi na kolanach, w drodze do weta :) Taka była bidula ledwo żywa, caly dzień leżała, jak po nią podniosła głowkę i w samochodzie, o proszę jaka ciekawa życia ( a myślałyśmy , że juz z nami nie wróci od weta).

Lucynko,a Ty w razie czego zawieziesz Kuki do Poznania np.jutro/niedziela?Bo dostałam info,ze moze ktos z cioc forumowych by po nia pojechał już :oops:


Ja sie zastanawiam czy jest sens podawania jej teraz tego Interferonu..bo dawke małą długo dostawała,teraz bierze pełną.nAWET NIE WIEM CZY TAK MOZNA KURDE...czy ma to sens...
Ostatnio edytowano Pt lip 27, 2012 7:57 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 572 gości