Błagam o pomoc- 11+4+3+2 malutkich zaropiałych i 5+1 matek

Kociątko czarno-białe oparte łapusiami o kuwetkę- chłopczyk-1x odrobaczony.
Czarne kociątko z białą plamką na szyi, małe-1x odrobaczona, dziewczynka.
Czarne kociątko trochę większe, z Ul. Karmelkowej- chłopczyk- odrobaczony, potrójnie.(ok. 3-3,5 mca)

Wczoraj 15 szt. dostało Anipracit i Milbemax- zapł. 84zł. razem w wcześniejszym dniem.
Dzisiaj muszę dowieźć 4 szt. te które dostały wcześniej ode mnie Milbemax, mają jeszcze dostać Anipracit. Muszę całe towarzystwo odpchlić, bo p. dr mówiła, że jak tego nie zrobię, to na nowo może być tasiemiec. Wystarczy jedna pchła....
Małe ważą od 40 dkg do 65 dkg.

Martka, czy klatka do Ciebie dotarła?
Bo nie mam żadnych wieści...

Tak, tak, dziękuję i to bardzo.
Rozmawiałm wczoraj z najszczęśliwsza i mówiłam, że klatka jest, dzięki Wam i mukki :1luvu:

Dostałam kolejne info gdzie są matki z małymi, ale ja nie mam co zrobić z tymi malcami więc kolejncyh nie wezmę...

martka pisze:Tak, tak, dziękuję i to bardzo.
Rozmawiałm wczoraj z najszczęśliwsza i mówiłam, że klatka jest, dzięki Wam i mukki

Dostałam kolejne info gdzie są matki z małymi, ale ja nie mam co zrobić z tymi malcami więc kolejncyh nie wezmę...

Vip - dziękuję za klatkę :****
Marta - będę miała domek dla dwóch małych chłopaczków - tylko będę potrzebowała fotki, żeby nowy domek mógł wybrać. Pojadą do Warszawy - transport będzie, bo Bartek będzie jechał, więc maluchy będą pod dobra opieką, a nowy domek odpytany - doświadczony, bezpieczny, poprzednie koty odeszły jakiś czas temu ze starości w wieku 18 lat i teraz zdecydowali, że już czas na nowe. Domek niewychodzący.

Mukki ale super

, jak ja się cieszę, kurka jak dobrze, huraaaa.

martka pisze:Mukki ale super , jak ja się cieszę, kurka jak dobrze, huraaaa.

No widzisz?

szacun za ogarnianie takiej ilości osesków! trzymam kciuki za dobre domy

Wszystkie koty odpchlone, wszystkie odrobaczone Milbemaxem, Anipracitem. Wszyskie kociaki- 18 szt. jadą dzisiaj do weta na kolejny- ostatni? zastrzyk z penicyliny.
Zobaczymy jak to będzie.
Komu kota? :roll:

Właśnie dostałam info:
kocur z tego miejsca wrócił z uszkodzonym, wiszącym i krwawiącym ogonem, ja dopiero mogę spróbowac go łapać wieczorem :cry:

Chciałabym, aby to nie była prawda, bo ta karmicielka różne rzeczy opowiada :roll:

, np. że steryl. to okaleczanie, że natura sama dokona selekcji, tylko szkoda, że nie widziała zalepionych zieloną ropą malców

martka pisze:Właśnie dostałam info:
kocur z tego miejsca wrócił z uszkodzonym, wiszącym i krwawiącym ogonem, ja dopiero mogę spróbowac go łapać wieczorem
Chciałabym, aby to nie była prawda, bo ta karmicielka różne rzeczy opowiada , np. że steryl. to okaleczanie, że natura sama dokona selekcji, tylko szkoda, że nie widziała zalepionych zieloną ropą malców

Karmicielka pieprzy trzy po trzy - zakładam, że jak zachoruje, to też się zda na naturalną selekcję i nie pójdzie do lekarza, lekarstw nie kupi :evil:

.
A taki ogon to dzieło "człowieka", psa lub efekt siedzenia pod samochodem.
Konto? Nie mam dużo, ale się dorzucę :ok:

Może poprosić o banerek, że szukam dużej ilości DS?

Kocurek faktycznie ma złamany i oskórowany ogon, prawie przy samej nasadzie :crying:

Niestety trafił do schroniska na operacje, bo ja chyba nie dałabym już rady fizycznie sie niem zając, bo prawie codziennie do weta z małymi, a jak nie doweta, to robota w domu.
A do tego wczoraj na kocach kociach wysiadła mi pralka. ech...

Proszę o konto na priv. Podziwiam za poświęcenie. Trzymam kciuki :ok:

Błagam o pomoc- 11+4+3+2 malutkich zaropiałych i 5+1 matek

Kto przegląda forum