Nasza kocia rodzinka. Prośba o pomoc dla Lolusia z FIP:(((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 20, 2012 17:27 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Bunia-czy da radę?:(

Bunia jest też odwodniona - ona chyba sama nie pije wystarczająco, jak na takie rzadkie kupki.

Kciuki non stop :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 20, 2012 17:52 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Bunia-czy da radę?:(

mb pisze:Bunia jest też odwodniona - ona chyba sama nie pije wystarczająco, jak na takie rzadkie kupki.

Jest odwodniona o czym już pisałam wcześniej, ale wetka mówi, że jak ma nie być, jak 2 razy zje a 3 razy tyle jej dupką wyleci. :(
Jak za dużo też się napije to zwróci...i kółko się zamyka. :(

Bunia dostaje też Ornipural, jak i Ranigast na żołądek.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro cze 20, 2012 18:42 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Bunia-czy da radę?:(

To faktycznie błędne koło :(

Z problemami z wątrobą nie miałam do tej pory do czynienia, więc może głupio zapytam: czy te rzadkie kupki mogą mieć związek z chorą wątrobą, czy to raczej coś jeszcze innego :?:

Non stop :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 20, 2012 19:18 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Bunia-czy da radę?:(

I my trzymamy kciukasy i łapki kocie za Bunię
Obrazek, Obrazek
-----------------------------------------------------------------------------------
Gdybym w sercu miasta konał w środku dnia. Co byś dla mnie zrobił? Co dla Ciebie Ja?

Iza_

 
Posty: 2340
Od: Sob paź 22, 2011 8:45
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 20, 2012 20:40 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Bunia-czy da radę?:(

Dzięki cioteczki za kciuki za Bunię. :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Jakbym mało miała problemów to podrzucono w to miejsce skąd jest niewidoma Bisia i Tusia, malutkiego kotka.
Kazałam karmicielce zadzwonić do straży miejskiej, ale oni się wypieli, bo tylko z terenu Pabianic mogą odebrać zwierzę.
Małe się drze podobno wniebogłosy za matką. :cry: Dobrze chociaż, że już samo je.
Ja niestety nie mogę pomóc i nikt z moich znajomych w Pabianicach.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro cze 20, 2012 20:59 Re: Nasza... Bunia-czy da radę?:( Podrzucony maluszek:(pilni

:(
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 20, 2012 21:04 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Bunia-czy da radę?:(

Anna61 pisze:Dzięki cioteczki za kciuki za Bunię. :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Jakbym mało miała problemów to podrzucono w to miejsce skąd jest niewidoma Bisia i Tusia, malutkiego kotka.
Kazałam karmicielce zadzwonić do straży miejskiej, ale oni się wypieli, bo tylko z terenu Pabianic mogą odebrać zwierzę.
Małe się drze podobno wniebogłosy za matką. :cry: Dobrze chociaż, że już samo je.
Ja niestety nie mogę pomóc i nikt z moich znajomych w Pabianicach.

:cry:
Za DT dla malca :ok:
I za Bunię :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw cze 21, 2012 6:45 Re: Nasza... Bunia-czy da radę?:( Podrzucony maluszek:(pilni

Dla Buni :ok: :ok: :ok: :ok:
i dla tego Malucha też :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw cze 21, 2012 7:25 Re: Nasza... Bunia-czy da radę?:( Podrzucony maluszek:(pilni

Od rana :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw cze 21, 2012 8:48 Re: Nasza... Bunia-czy da radę?:( Podrzucony maluszek:(pilni

kurcze :( oby Bunia doszła do siebie no i żeby ktoś mógł maluszka zabrać na DT
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 21, 2012 17:17 Re: Nasza... Bunia-czy da radę?:( Podrzucony maluszek:(pilni

Oto maluszek, tak na oko to ma 5-6 tygodni. :(
Proszę o jakiś kącik dla niego, bo bardzo płacze i lgnie do ludzi. :cry:

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

To kocie dzieciątko, powinno jeszcze być z matką, a nie wywalone jak śmieć.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw cze 21, 2012 17:50 Re: Nasza...Bunia chora:(Podrzucony maluszek:( pilnie DT zdj

Piękny, a ci niby ludzie, co go wyrzucili - szkoda słów :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 21, 2012 18:04 Re: Nasza...Bunia chora:(Podrzucony maluszek:( pilnie DT zdj

Jaki słodki :1luvu: :1luvu: :1luvu: Z dnia na dzień coraz bardziej nienawidzę ludzi :evil:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 21, 2012 18:43 Re: Nasza...Bunia chora:(Podrzucony maluszek:( pilnie DT zdj

Założyłam maluszkowi osobny wątek viewtopic.php?f=1&t=143261

Teraz trochę o mojej Buni.
Dzisiaj znowu była na kroplówce, i zastrzykach.
Dalej nie je sama, choć dzisiaj rano polizała dziepko sosiku z intestinala.
Wymiotowała tylko raz w nocy i do tej pory spokój. Karmię strzykawką co 2-2,5 godziny już większymi porcjami, czyli ponad 15ml, a nie tak jak było po 10ml, co 1,5-2 godziny gdy często wymiotowała.
Ta kupa nadal bez zmian.

Oto Buńcia z 16 czerwca
Obrazek

17 czerwca
Obrazek Obrazek

18 czerwca
Obrazek Obrazek

19 czerwca
Obrazek

Obrazek

:(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40413
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw cze 21, 2012 19:00 Re: Nasza...Bunia chora:(Podrzucony maluszek:( pilnie DT zdj

Buniu, trzymaj się koteńko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 1180 gości