Mrusielda, Pusza w N. IX

[MaryLux]

Bo piwko jest moczopędne,dobrze na nerki działa ,poza tym ma kolor sikowy

Kiedyś mój wet kazał dawać Psotusiowi po 5 ml piwa dziennie. Żeby mu kondycję nerek poprawić.

[zuzzik]

hej dziewczyny!!

[jozefina1970]

Przerąbaliśmy...
Już mi tylko Czesi zostali.
Zaginą kuzyn mojej dobrej koleżanki, też piłkarz, niestety po kontuzji. Trener, 32 lata. Wyszedł w piątek do pracy, nie dojechał. Znaleźli w domu kartkę z napisem przepraszam, dowód rejestracyjny (pojechał starym autem w ogóle a nie nowym) i wyłączony telefon. Wczoraj późnym wieczorem znaleźli jego samochód pod lasem w P. Szukali z psem do trzeciej nad ranem, rano mają zacząć szukać dalej...

[pozytywka]

o kurcze

[psiama]

O matulu

[zuzzik]

jejku...

[jozefina1970]

Wznowili poszukiwania od ósmej rano.
Gdyby nie to, że jadę dzisiaj do sądu tobym też go tam szukała a tak to muszę być w pracy

[AYO]

Nie wyglada to za fajnie
Widziałam wczoraj na fejsie

[jozefina1970]

Nie wyglada to za fajnie

Nie, nie wygląda.
Podobno miał jechać do pracy do Niemiec - ale tak się nie wyjeżdża do pracy dokądkolwiek
Był dosyć skryty, introwertyczny - tak mówi A.
Ona twierdzi, że to przez to, że nie mógł dalej grać. Ale jest trenerem, mógł uczyć, no sama nie wiem.

[pozytywka]

Wyszedł w piątek do pracy, nie dojechał. Znaleźli w domu kartkę z napisem przepraszam, dowód rejestracyjny (pojechał starym autem w ogóle a nie nowym) i wyłączony telefon. Wczoraj późnym wieczorem znaleźli jego samochód pod lasem w P. Szukali z psem do trzeciej nad ranem, rano mają zacząć szukać dalej...

to wygląda alarmująco

[jozefina1970]

I komp wyczyszczony. Dzwoniłam do A. około 13.00 po południu mieli już przerwać przeszukiwanie terenu, na którym znaleziono samochód. To olbrzymi teren a od piątku mógł zajść bardzo daleko. Nie wiem, co z psami tropiącymi - dzisiaj w nocy pies podjął trop, doprowadził do skarpy, tam nie można było dalej iść, trzeba było ją obejść łukiem olbrzymim, przerwano poszukiwania w nocy. Rano nie wiem, czy były psy - przez telefon nie da się porozmawiać o wszystkim ważnym, poza tym była ogromna ulewa... Ale chyba psy były - policja mówi, że na pewno zwłoki (od piątku) by wyczuły - to mówiła mi A. około trzynastej...

[KOTEK1988]

Zaglądam do wątku po dłuższej przerwie ,a tu takie wieści trzymam kciuki za znalezienie zaginionego całego i zdrowego.

[jozefina1970]

Dzięki!
Też jeszcze mam nadzieję - może wyjechał, może uciekł, no, różnie bywa.

[MaryLux]

[Erin]

Pozdrawiamy cieplutko w ten deszczowy dzień i trzymamy za poszukiwania