Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

O tak, jak zwykle :mrgreen:

tak myślałem :mrgreen:

Zaraz odezwie się adwokat w osobie Pozytywki :ryk:

Aparat na stacji przeładunkowej we Wrocławiu, jutro będzie w Uć :ok:

Mój szanowny wiece boss, który miał być o 9:30 rano, dotąd się nie pojawił. W międzyczasie jedna laska miała być za niego ok 12-stej, też nie przyjechała, teraz mamy wersję kolejną. Boss ma przyjechać 17-18. Ciekawam o której naprawdę KTOŚ przyjedzie. A potem wszystko znowu będzie na wczoraj i na łeb i na szyję :twisted:

No czyli jak dobrze pójdzie to jeszcze tym tygodniu tapetę zmienie na aktualniejszą :mrgreen:

Z Jaśką?

am Othalana, ale jak zrobisz ładne zdjęcie Jaśki to chętnie :mrgreen:

Oj, tam, tak se żartłam :mrgreen:

A co to Jaśce się pulpit nie należy :mrgreen:

Pulpet prędzej :mrgreen:

Jaśka pulpetow nie jada :ryk:

Pulpet też dobry, z takiej wołowinki chętnie by zjadła :mrgreen:

Chiba by nie zjadła... W przeciwieństwie do Odoliona :mrgreen:

Może by się skusiła, Othalan chyba wszystko zeżre :mrgreen:

Ona nie, ale że on jest wysoce prawdopodobne :mrgreen:

Nasze kotki ,kocury i kocięta. Część piąta

Kto przegląda forum