Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 14, 2012 14:52 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Zrobiłam mauchom ogłoszenie na adopcje.org.

Czy gdzieś jeszcze trzeba je pozgłaszać? jak się mają??

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Czw cze 14, 2012 21:14 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

neska25 pisze:Zrobiłam mauchom ogłoszenie na adopcje.org.

Czy gdzieś jeszcze trzeba je pozgłaszać? jak się mają??

Super! Kasia chyba zawsze na tablica.pl robi.
Za domy :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt cze 15, 2012 6:07 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

dzięki! ja zrobiłam na tablicy i na wp.pl i alegratce

można przekopiować na inne portale

z tego co wiem, to nadal 3 kocurki szukają domu
Ostatnio edytowano Pon cze 18, 2012 6:37 przez kaja555, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Sob cze 16, 2012 10:30 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Łapanka się nie udała, szczegóły poda Kasia.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon cze 18, 2012 6:42 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

no niestety, pojawiły się tylko 2 sterylizowane koty, nie było czego łapać - następna próba jutro, więc dzisiaj NIE KARMIMY

a kilka bloków obok (Budowlanych 62) jest kotka czarna oswojona, z wygryzionym bokiem przez psa - to na prawdę smutna historia

kotka jest bardzo miziasta, miała w tym roku kociaki, ale w tym czasie dopadł ją pies, bardzo mocno poszarpał cały bok, kotka straciła mleko i nawet nie była w stanie karmić z taką raną, sama się ledwo słaniała przez miesiąc. Teraz jest już lepiej, ale kociaki padły z głodu. Najdziwniejsze jest to, że kotka ma chipa. Była adoptowana przez rodzinę z bloku obok jako kociak ze schroniska, ale ją wyrzucili i nigdy nie wysterylizowali. Oni teraz powinni zapłacić za jej leczenie.

Dzisiaj na Balbinie próbują złapać drugą kotkę, dziką, dymną. Z jej pierwszego miotu przeżył tylko jeden kociak i już lata dzikusek samodzielny. Jak ona się złapie, to Grażyna pójdzie po tą czarną oswojoną, żeby jedym transportem zabrać dwie.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon cze 18, 2012 7:32 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Smutna historia... Czy istnieją jakieś środki prawne, aby wyegzekwować od właścicieli pokrucie kosztów leczenia?

Znów ominie mnie karmienie. Oczywiście ja i mój kociowóz jesteśmy jutro "pod parą" :mrgreen:
Za wszystkie łapanki :ok: :ok: :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon cze 18, 2012 7:47 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Betaka pisze:Smutna historia... Czy istnieją jakieś środki prawne, aby wyegzekwować od właścicieli pokrucie kosztów leczenia?

Znów ominie mnie karmienie. Oczywiście ja i mój kociowóz jesteśmy jutro "pod parą" :mrgreen:
Za wszystkie łapanki :ok: :ok: :ok:


myślę, że można zmusić właścicieli do zapłaty, ale najpierw musimy mieć dokładne ich dane, bo to wszystko z opowiadania obecnej karmicielki kotki oraz tego co ustaliła Grażyna - chipa jej wymacała

nie można powiedzieć, że kot uciekł im z domu, skoro cały czas mieszka i rodzi prawie pod ich oknami :(
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon cze 18, 2012 12:48 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

ZAGINĄŁ KOT!

Zaginął nam kotek, Goncuś . Zaginął na ul. Witosa z nocy z 12 na 13 czerwca.
Kotek jest bardzo łagodny, lubi ludzi. Ma miodowo- zielone oczka i rózowy nosek. Ogonek ma pręgowany. Na tylnych łapkach ma jakby pręgowane rajtuzki spuszczone. Zdjęcie jest aktualne, z zeszłego miesiąca.
Bardzo za nim tęsknimy
Tel.: 501 071 703


Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon cze 18, 2012 13:02 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Ostatnie rachunki za karmę i żwirek dla kotów po sterylce: karma 4 kg Arion: 26,80 zł, karma Arion 15 kg: 97 zł, żwirek 10L: 14,40 zł = 138,20 zł

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto cze 19, 2012 6:51 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Na Balbinie kotka wczoraj się nie złapała, próbują dzisiaj.

Dobrze, że nie zabrałyśmy tej kotki z Budowlanych 62. Okazuje się, że jednak jakoś 2 kociaki przeżyły i zaczęły wczoraj wychodzić. Dzisiaj łapiemy na Batorego szybko 1 kota, a potem mamy mieć klucz do piwnicy do tych kociaków.

To jest koteczka, jest z nią gorzej, kk na pewno i słania się, nie wiem jak karmi bo mleka nie wycisnęłyśmy nic, w rzeczywistości wygląda gorzej

https://picasaweb.google.com/1128954332 ... ification#
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto cze 19, 2012 7:23 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Kojarzę tę kocicę- chodzi po całym batorego.. Wczoraj podczas spaceru z psem też się na nią natknęłam. Najgorsze jest to, że mimo tego pogryzienia nie boi się psów. Wczoraj siedziała sobie na chodniku i ani myślała się ruszyć jak szłam z moim Mankiem.

No i wczoraj po raz pierwszy widziałam tego malucha biało- czarnego (w okolicy szewca). Tylko mi mignął- ale umaszczenie ma przepiękne.

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Wto cze 19, 2012 7:44 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

no właśnie, ona nie boi się psów ani trochę, w zasadzie, to nie ucieka też przed dziećmi

melduję, że druga kotka na Balbinie złapana :ok:

edit: niestety kotka uciekła :(
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro cze 20, 2012 6:16 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj złapałyśmy chyba mamuśkę czarnych kociaków na sterylkę, dzisiaj ją odbieram wieczorem. O pozostałe 3 kocurki nikt nie dzowni :( nadal szukają domów.

Oprócz tego, kotka z Budowlanych jest złapana razem z 4 maluchami. Podejrzewamy, że jest piąty, ale nie udało się go wczoraj nigdzie znależć. Na razie całe towarzystwo jest na leczeniu. Maluchy jeszcze nie jedzą same, więc sterylizacja kotki się przesunie, ale na szczęscie nie jest ona w kolejnej ciąży.
Ostatnio edytowano Śro cze 20, 2012 8:38 przez kaja555, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro cze 20, 2012 8:03 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Kotka wielka bida, ale kociaki są urocze. Oto rodzinka (słabe zdjęcia z komórki):

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro cze 20, 2012 8:37 Re: Koty z ul. Batorego, 12 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

ooo super :)

na pierwszym zdjęciu mamusia, a kociaki rozrabiały cały czas, widać jak jeden gryzie ligninę :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości