Schron Wro - Zapraszamy na nowy wątek str link 94 str

JaEwka pisze:Zołza idzie na 100 % do DT

super

gabi.cezar pisze:Asia postara się przenieść Zołzę z powrotem do Reni
na ten jeden dzień więc jakby jej nie było w pok.9
to szukajcie jej w 4-ce.

ok

my będziemy po nią w niedzielę

Wielkooka zwana w schronie Gobliną nie żyje. Była bardzo chora, nie udało się jej uratować

Brykaj kotuniu (*), szkoda, że zawczasu nic się dla Ciebie nie znalazło

JaEwka pisze:
gabi.cezar pisze:Asia postara się przenieść Zołzę z powrotem do Reni
na ten jeden dzień więc jakby jej nie było w pok.9
to szukajcie jej w 4-ce.

ok my będziemy po nią w niedzielę

tak poinformowałam, może uda się ją jeszcze w niedzielę z rana przebadać.
ale nie wiadomo.

gabi.cezar pisze:
Wielkooka zwana w schronie Gobliną nie żyje. Była bardzo chora, nie udało się jej uratować
Brykaj kotuniu (*), szkoda, że zawczasu nic się dla Ciebie nie znalazło

Kurcze przecież nawet na schroniskowym się ktoś odzywał że ją weźmie

Strasznie szkoda, gdybym wiedziała że nikt jej nie weźmie to bym jej ogłoszenia porobiła :roll:

biedna kotunia :cry:

nawet 3 lat nie miała :cry:

Brykaj kochana za TM [*]
I ona miała na imię Lori

Przypominam, że szukamy również domu dla fivkowego
Ciapulka. Obecnie Kocurek ma się dobrze. Wyszedł cało z niemałego kryzysu.
Był bardzo słaby, niemal nie przytomny, robił kupki wodą...
Obecnie jest w dobrej kondycji, kupki wzorcowe, apetyt wspaniały, przytył.
Aby uniknąć następnego kryzysu, który może być dla niego śmiertelny,
Ciapulek musi jak najszybciej opuścić schronisko, czyli siedlisko chorób,
wirusów i wszystkiego co dla fivka zabójcze.
Ciapulek ciągle chce się tulkać, jest bardzo cierpliwy, łagodny i mądry.
Przyjaźnie nastawiony do innych zwierząt.
W izolatce przebywa już przeszło miesiąc. To stanowczo za długo...

JaEwka pisze:biedna kotunia nawet 3 lat nie miała Brykaj kochana za TM [*]
I ona miała na imię Lori

Jak zaczęła chorować, to stała się miziasta... Szkoda jej bardzo...
Goblinka mówili na nią pracownicy schronu

gabi.cezar pisze:
JaEwka pisze:biedna kotunia nawet 3 lat nie miała Brykaj kochana za TM [*]
I ona miała na imię Lori

Jak zaczęła chorować, to stała się miziasta... Szkoda jej bardzo...
Goblinka mówili na nią pracownicy schronu

Sory że to napiszę ale mam wnerwa... Mogłam jej zrobić ogłoszenia ale MIAŁA IŚĆ DO DOMU

Bez sensu...

To która z perskich bedzie do adopcji/ewentualnie ?wysłałam zdjęcia tej "niezołzy"ojciec zachwycony,mówi,ze biedniusia...ale cudna.
Nie ukrywam,ze szukam domu stałego dla kotki z forum Madzi..ona ma białaczke,jest bezobjawowa na razie,,moze ona by tam pojechała do taty.Ma pysio plaskaty...Nie wiem ...jest Wasza i Madzia.Na razie nie kazałam tacie sie "podniecać",powiedziałam,ze mu wybierzemy kota,a on tylko ma o niego potem dbać i nie przesadzać...
Jak był u nas na swieta to myslałam,ze fisia dostane.Tak się bawił z kotami,że "wióry"leciały :lol:

na razie to kotka ma do 26 kwarantanne więc nie wiadomo czy ktoś jej po tym terminie nie zaadoptuje bo kończy się w tygodniu a my wtedy do schroniska nie chodzimy.

No do 26 jest na kwarantannie czyli nie do wzięcia.

Moja propozycja DT dla tej persicy jest cały czas aktualna.

Gibutkowa pisze:No do 26 jest na kwarantannie czyli nie do wzięcia.

No to jest do adopcji czy bez sensu te linki podsyłacie

Jesli ew.adopcję doklepie to co/ktos ja zabierze?a DS będzie czekał na nie wiadomo co?Chciałabym ew.wiedziec.No mój ojciec to dorosły człowiek,nie moge mu proponowac kota jaki zniknie w tym czasie jak będziemy transport organizowac... :roll:

Jak zaproponowałam DT tej kotce tez dostałam taką informacje.Poczekam do soboty 30 czerwca i pojade do Wrocławia.W tygodniu też niestety nie mogę

Schron Wro - Zapraszamy na nowy wątek str link 94 str

Kto przegląda forum