Karolek(ona) pisze:bubor pisze:Karolek(ona) pisze:bubor pisze:Tego się nie da wykluczyć, zawsze gdy wracam do domu po spotkaniu z " obcymi " kociastymi i ich Dużymi jestem niejako komisyjnie obwąchiwany przez obie panny zaraz po zamknięciu drzwi wejściowych .
ciesz sie że cie nie ojscała któraś tzn oznaczyla
Kiedyś zaraz po remoncie mieszkania Kropeczka przyszła do mnie nad ranem i wyraziła zdecydowaną dezaprobatę zamieszaniu , przenoszeniu mebli , kurzowi i hałasowi jakie tym pracom towarzyszyly obsikując mi wystające spod koca stopy- tak więc oznakowany już jestem ............
z dwojga złego lepiej z tej strony, po drugiej wystawała pewnie głowa
