Rusłanek. Do zobaczenia mój cudowny koteczku.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 11, 2012 18:24 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Uzupełniłam środki bezpieczeństwa w pierwszym poście.

------

Jutro alarm kciukowy od 14.30.

Jak wyniki pozwolą, będzie trzecia chemia.

Trzymaj się kotku :ok: :ok: :ok:

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pon cze 11, 2012 19:58 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Dawaj, zuchu! Moc kciuków będzie z Tobą :ok: :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pon cze 11, 2012 20:12 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Dzielny Rusłanku walcz i się nie dawaj :ok:

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Pon cze 11, 2012 21:23 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Nieustające :ok: za :kotek: Gadułkę :D
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10884
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon cze 11, 2012 21:46 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

:kotek: :1luvu:

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pon cze 11, 2012 21:54 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Falka pisze: ------

Jutro alarm kciukowy od 14.30.

Jak wyniki pozwolą, będzie trzecia chemia.

Trzymaj się kotku :ok: :ok: :ok:


A już miałam pytać, o której te kciuki :D

Oczywiście będą bardzo mocne :ok: :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Wto cze 12, 2012 6:25 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

No pewnie, ze beda, juz azcynamy! I ogonki i pazurki trojeczki tez.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87922
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto cze 12, 2012 8:57 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Zaczynam zaciskać. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto cze 12, 2012 9:02 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

:ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto cze 12, 2012 9:28 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

jestem :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto cze 12, 2012 9:34 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto cze 12, 2012 9:43 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Kciuki zaciśnięte, gotowe do pracy :)

Blue

 
Posty: 23906
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto cze 12, 2012 9:59 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

I ja trzymam.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39187
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto cze 12, 2012 10:52 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Jeszcze dwie godziny do wizyty. Się stresuję :roll:

Dzis pierwszy raz udało mi sie fachowo wrzucić tabletkę Rusłankowi do gardła. Do tej pory były albo podstępy (serek topiony) albo wpychanie przemocą :( Wczoraj najpierw ukrył tabletkę w pyszczku, potem udawał, że ją połknął a na końcu wypluł ją na odległość metra i to tak, że nie mogłam jej znaleźć :roll: Dziś rano po obejrzeniu filmu instruktażowego z Youtuba poszło nam bardzo ładnie. Rusłanek wyraźnie się zdziwił, że połknął tabletkę :lol: A mnie ulżyło. Mam nadzieję, że nabierzemy z TZem wprawy i będzie łatwiej z tabletkami.

Ten filmik oglądałam: http://www.youtube.com/watch?v=fnJ_2TV4x7U
Ostatnio edytowano Wto cze 12, 2012 10:56 przez Falka, łącznie edytowano 1 raz

Falka

 
Posty: 32813
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Wto cze 12, 2012 10:56 Re: Leczymy Rusłanka. Białaczka, chłoniak, chemioterapia.

Na pewno nabierzecie :) Ja dziewczynom daje bez problemu :) Babelek niestety nie daje sobie buzi otworzyc i zbyt rzuca mordka, zeby mu cos dac inaczej niz w psztecie. Na szczescie w pasztecie zjada wszystko, nie wnika.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87922
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, puszatek i 52 gości