» Pt maja 25, 2012 22:06
Re: Oskarek - rudy persik - Warszawa (nowe foty - str. 2)
Od Pani Ireny:
Owszem w moim DT, koty mają świetnie - 46 m2 są dla nich całym światem. Świat zewnętrzny, ten za oknami jest
dla niektórych z nich zagrożeniem, ale też budzi ciekawość. Zwłaszcza ptaki siadające na gałęziach drzew, które są widoczne przez szybę.
Ale wiele z nich jest rezydentami - najstarszy Nathan ma 12 lat, Zuzia 11, Samantha 8, Abi 10, itd, itp - są już "nieoddawalne".
Młodziak, piękny Oskar ma szansę na DS! Zdziwiona jestem tak małym odzewem kociarzy.To pewnie dlatego, że kociarze zazwyczaj są zakoceni po kokardki. Niestety trzeba cierpliwie czekać, na tego kogoś kto Oskarka nie tylko wypatrzy ale i będzie mógł go adoptować.

Taki jestem słodki
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop