Tymczasy u horacy7. POTRZEBNY DAWCA !! Olsztyn/Szczytno

Brylant już u Zosi bezpieczny jedzie do Marty za kilka minut pewnie dotrą do celu.Mój skarbie obyś był juz teraz tylko szczęsliwy.

Za Brylanta i za Was ogromne kciuki. Basiu, biedna kocina poszarpana, mało nieszczęścia, to jeszcze takie :cry:

niewiele osób wyciąga zagrożone koty ze schronu a potem nie wie z czym walczy jak przychodzi choroba...większość z nas bierze zdrowe koty, w najgorszym wypadku okaleczone psychicznie ale choć wiadomo co robić...
trzymajcie się, choć duchowo jesteśmy z Wami :ok:

Tak bardzo mi przykro kotusiu :cry:

Bardzo mi przykro, oby Szyszuni było teraz lepiej, bez bólu :cry:

chociaż ja wierzę że one do nas wracają, w innym futrze, ale wracają. Dobrze że Brylant dostał szansę na lepsze życie.

Szyszunia śpi spokojnie pod brzozą głęboko,bardzo głęboko.

Basiu, bardzo mocno Cie sciskam.. Nie bylo mnie znow kilka dni, zajrzalam, a tutaj Szyszka[*]

ewexoxo pisze:Bardzo mi przykro, oby Szyszuni było teraz lepiej, bez bólu chociaż ja wierzę że one do nas wracają, w innym futrze, ale wracają.

Ja też tak myślę, że nie jest to rozstanie na zawsze

Czy maleństwom 7 tygodniowym trzeba cos dodatkowo podawać, masuję im brzuszki ale Filipek ma problemy z kupą, widać że sprawia mu to ból, łazi i łazi w kuwecie i z trudem się załatwia.

joanna3113 pisze:Czy maleństwom 7 tygodniowym trzeba cos dodatkowo podawać, masuję im brzuszki ale Filipek ma problemy z kupą, widać że sprawia mu to ból, łazi i łazi w kuwecie i z trudem się załatwia.

Asiu niby 7 tygodniowe to samodzielne ale masowanie nie zaszkodzi brzusia,może jeszcze odbycik też pomasuj zmoczoną watka w ciepłej wodzie.Wiem ,że ASK pisała o espumisanie w kroplach mam to się z Tobą podzielę nie kupuj .U mnie Dropsik też jakoś krzyczy chyba też mu dam,dzisiaj zaczął po troszce pić mleko i nie nawadniam go kroplówkami.Reszta jakos trwa,jutro jadę z małymi do pracy bo karmić trzeba .

horacy 7 pisze:
joanna3113 pisze:Czy maleństwom 7 tygodniowym trzeba cos dodatkowo podawać, masuję im brzuszki ale Filipek ma problemy z kupą, widać że sprawia mu to ból, łazi i łazi w kuwecie i z trudem się załatwia.

Asiu niby 7 tygodniowe to samodzielne ale masowanie nie zaszkodzi brzusia,może jeszcze odbycik też pomasuj zmoczoną watka w ciepłej wodzie.Wiem ,że ASK pisała o espumisanie w kroplach mam to się z Tobą podzielę nie kupuj .U mnie Dropsik też jakoś krzyczy chyba też mu dam,dzisiaj zaczął po troszce pić mleko i nie nawadniam go kroplówkami.Reszta jakos trwa,jutro jadę z małymi do pracy bo karmić trzeba .

Ja jestem przerażona dwoma maleństwami które same jedzą, nie wiem jak Ty sobie dajesz radę z takimi ktore trzeba karmić. Basiu ale jak taki espumisan podawać.

joanna3113 pisze:
horacy 7 pisze:
joanna3113 pisze:Czy maleństwom 7 tygodniowym trzeba cos dodatkowo podawać, masuję im brzuszki ale Filipek ma problemy z kupą, widać że sprawia mu to ból, łazi i łazi w kuwecie i z trudem się załatwia.

Asiu niby 7 tygodniowe to samodzielne ale masowanie nie zaszkodzi brzusia,może jeszcze odbycik też pomasuj zmoczoną watka w ciepłej wodzie.Wiem ,że ASK pisała o espumisanie w kroplach mam to się z Tobą podzielę nie kupuj .U mnie Dropsik też jakoś krzyczy chyba też mu dam,dzisiaj zaczął po troszce pić mleko i nie nawadniam go kroplówkami.Reszta jakos trwa,jutro jadę z małymi do pracy bo karmić trzeba .

Ja jestem przerażona dwoma maleństwami które same jedzą, nie wiem jak Ty sobie dajesz radę z takimi ktore trzeba karmić. Basiu ale jak taki espumisan podawać.

Asiu mam go w kroplach i podaje się z mlekiem,tylko kurcze dopiero po południu dam radę Ci podać bo jadę wcześnie do pracy.To taki dla niemowląt.Nie martw się tez się uczyłam na bielinkach z pomocą Ask i innych dziewczyn.Poradzisz sobie. :ok:

**Adopcje: 12 >>**

dodawajcie parafiny do jedzenia :!:

quote="horacy 7"]

joanna3113 pisze:
horacy 7 pisze:
joanna3113 pisze:Czy maleństwom 7 tygodniowym trzeba cos dodatkowo podawać, masuję im brzuszki ale Filipek ma problemy z kupą, widać że sprawia mu to ból, łazi i łazi w kuwecie i z trudem się załatwia.

Asiu niby 7 tygodniowe to samodzielne ale masowanie nie zaszkodzi brzusia,może jeszcze odbycik też pomasuj zmoczoną watka w ciepłej wodzie.Wiem ,że ASK pisała o espumisanie w kroplach mam to się z Tobą podzielę nie kupuj .U mnie Dropsik też jakoś krzyczy chyba też mu dam,dzisiaj zaczął po troszce pić mleko i nie nawadniam go kroplówkami.Reszta jakos trwa,jutro jadę z małymi do pracy bo karmić trzeba .

Ja jestem przerażona dwoma maleństwami które same jedzą, nie wiem jak Ty sobie dajesz radę z takimi ktore trzeba karmić. Basiu ale jak taki espumisan podawać.

Asiu mam go w kroplach i podaje się z mlekiem,tylko kurcze dopiero po południu dam radę Ci podać bo jadę wcześnie do pracy.To taki dla niemowląt.Nie martw się tez się uczyłam na bielinkach z pomocą Ask i innych dziewczyn.Poradzisz sobie. :ok:

[/quote]
Nie ma problemu ja też jutro pracuję. Nawet nie wiem jakie mleko mam kupić.

ASK@ pisze:dodawajcie parafiny do jedzenia

Asia ale ile tej parafiny, czy do małej ilości mokrego, wiem że głupie pytanie, ale ja głupia jestem.

Tymczasy u horacy7. POTRZEBNY DAWCA !! Olsztyn/Szczytno

Kto przegląda forum