RTOZ KAN! PILNIE dt/ds/$$$! KRACH FINANSOWY W KAN!! POMOCY!!

Hanulka pisze:ZAPRASZAM NA NOWE FIRANY viewtopic.php?f=20&t=140485

Banerek do bazarku

Kod: Zaznacz cały: [URL=http://tnij.org/firanyw][IMG]http://tnij.org/firanyb[/IMG][/url]

I przy okazji, banerek do allegro przekierowałam do aktualnej aukcji (zaraz jak się pojawiła, zresztą :mrgreen:

)

panikota

, jak ja Ci bardzo dziękuję....

W KAN KRACH FINANSOWY :!:

BARDZO PROSIMY O KAŻDĄ MOŻLIWĄ POMOC :!:

andzelika1952 cały czas przy kotach... ciągle nowe, chore; kolejne wymagają sterylizacji/kastracji/odrobaczenia, brak finansów na wszystko, na żwir i karmę także...
ADOPCJI PRAKTYCZNIE BRAK..

na pocieszenie: dziś dwa siedmiomiesięczne koteczki przyjeżdżają do Łodzi na ds :dance:

To Maja i Ula przyjeżdżają do Łodzi... już ustaliłam szczsegóły z domkiem :piwa:

Haniu jesli mam u Ciebie jakies grosze, to podeslij do KAN.

U mnie na koncie 30zl :oops:

i na razie zadnych widokow na poprawe zlotowkowa :oops:

Jesli Kicia zrezygnuje z udzialu w konkursie kwietniowym miss to moge podeslac 25zl.

kociamyszo, ależ ja kibicuję Kici... nie może zrezygnować.. które fotki wybraliście???

mam jeszcze kilka fantów na bazarki Od Edyszki i Filipek/Otylka... wyszperam, to, co jeszcze nie poszło.. a nóż..

Kochani gdzie się da reklamujcie/kupujcie przyprawy i firany...

please....

a też przyszlościowo 1 % - materiały w poście na 1 stronie

48

http://allegro.pl/show_item.php?item=22 ... tabsAnchor

krynia08 pisze:48 http://allegro.pl/show_item.php?item=22 ... tabsAnchor

bardzo się cieszę :1luvu:

, bo pomoc naprawdę radomszczańskim futerkom bardzo potrzebna :ok:

Majka i Ula przecudnej urody i bardzo proludzkie, Domek wspaniały i zachwycony kotkami... już pewnie zapoznają się z kanapami... :dance:

Pusia ma ok 1,5 do 2 latek. Została zabrana z pod domu, w którym nikt nie mieszkał. Przebiedowała tam razem z siostrzyczką całą zimę, bez ciepłego kąta. Podczas jej zabierania okazało się że siostra nie żyje..., a biedna Pusia próbowała ją obudzić, wtulała się w futerko i strasznie płakała. Serce pękało. Dziś Pusia jest odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona. Korzysta z kuwetki i czeka na sterylizację. Pomimo takich przejść kotka jest bardzo spokojna i nie stroni od ludzi. Na rękach nie wyrywa się, lecz przytula i cichutko mruczy. Nie rozrabia i nie psoci. Czeka na wymarzony ciepły domek.