RudyiSrebrnyKot pisze:Przerażona bo już słaba bardzo, wymioty dodatkowo ją osłabiają... Podaj jej lakcid i smectę. Nie zaszkodzi... Lakcid pół ampułki.
Biedna bardzo...
Trzymam kciuki.
Kicia powinna się chyba znaleźć pod konkretną opieką weterynaryjną... To już za długo trwa...
Niestety teraz jestem w pracy.Kicia była u weta w piatek miała temperaturę lecz niezbyt wysoką poza temp. i brakiem apetytu nie miała innych objawów.Wykonano usg ,morfologię i podano leki.W usg nic nie wyszło bo na poczatku podejrzewano że może się coś dziać po porodzie ,tzn. wyszło ,ze może być biegunka bo nie podobały sie wetce jelita.Morfologia była dobra, boimy się schroniskowych wirusówek.Była odwodniona więc otrzymała kroplówki ,lek od gorączki i p/wymiotom oraz podskórnie antybiotyk.Acha i jeszcze oksytocynę bo miała pokarm tylko w jednym cycuszku,leków od goraczki nie można za bardzo podawać bo straci pokarm zupełnie.Niestety boję się wirusów które mogła złapać w schronisku bardzo.Testu na pp nie było w piątek sensu robić bo nie było biegunki ,ona pojawiła sioę dopiero wczoraj,przedwczoraj pojawiły się wymioty.Po podaniu kroplówki zawsze było nieco lepiej dlatego wczoraj nie pojechałam do Olsztyna ,niestety wieczorem doszła ta biegunka.Cały czas dzwonię do wetki i nie mogę się dodzwonić.Dziewczyny a co jeszcze mogę zasugerować wetce lub wykonać .