NIKOLA / NIKA już po sterylizacji... Szukamy DS :)

Bestia rzygała...
Co ona żarła?

Smród taki, że trzeba wywietrzyć...
:lol:

Bidulka, jak ją Łukasz zobaczy to chyba padnie, bo przyzwyczajony jest do techniki i wyglądu kota po zabiegu u innego weta....

Nie dziwię się że padnie jak ją zobaczy.Technika bez porównania do Astki

Przełożona do większego transportera, który umiem otworzyć od góry.
Znów rzygała.
Wysikała się, więc trzeba uzupełnić płyny.

Miałam straszne rozterki, bo nie stać mnie na tymczasa, z uwagi na specyficznego kota nie powinnam ryzykować i wprowadzać do stada nikogo nowego. Samo przetrzymywanie kotek po sterylce w klatce było na zasadzie eksperymentu i ze strachem...
Gdyby mała okazała się zdrową dojrzewającą koteczką, to nadal miałabym obiekcje.
Ale dziś, jak okazało się, że to takie maleństwo, i jednak była kotna, to obiekcje wszelkie i wszystkich domowników poszły precz.
Teraz, żeby tylko domek szybko się znalazł...
Oczywiście wydam ją wygojoną i jak nową, ale domku, domku gdzie jesteś...

Nika już w klatce, piła ładnie, potem zlała się pod siebie.
Taka biedniusia jest...

Astka też była biedniusia, ale Nika to pół Astki jest...

Nie za wcześnie zjadła ?

Ona coś z kosza musiała zwinąć wieczorem.
A ja zjechałam Astkę za to :lol:

Może dlatego rzygała?
Moje koty po narkozie też rzygały , ja też.

Ja miałam też narkozę i nie rzygałam :roll:

Biedna mała pod siebie się zlała

Żal mi jej.

vailet pisze:Ja miałam też narkozę i nie rzygałam Biedna mała pod siebie się zlała Żal mi jej.

Żal, żal.
Człowiekowi wkładają cewnik, i nie zrobi pod siebie. Człowiekowi zrobią przed operacją lewatywę i też nie załatwi się pod siebie, ale po narkozie wielu ludzi wymiotuje.

Ponoć przy znieczuleniu podoponowym nie ma takich atrakcji, a ja już prawie miałam.

olafen pisze:
vailet pisze:Ja miałam też narkozę i nie rzygałam Biedna mała pod siebie się zlała Żal mi jej.

Żal, żal.
Człowiekowi wkładają cewnik, i nie zrobi pod siebie. Człowiekowi zrobią przed operacją lewatywę i też nie załatwi się pod siebie, ale po narkozie wielu ludzi wymiotuje.

Ponoć przy znieczuleniu podoponowym nie ma takich atrakcji, a ja już prawie miałam.

Ola a co to za znieczulenie :?:

Nic mi nie mówi.

W kręgosłup

olafen pisze:W kręgosłup

Acha dzięki :ok:

Moja mama miała i ojciec TŻ-a to podane.

Nika na kolanach.
Leży i się rozluźniła.
Nawet pisać próbuje...

najszczesliwsza pisze:Nika na kolanach.
Leży i się rozluźniła.
Nawet pisać próbuje...

No to ładnie :ok:

NIKOLA / NIKA już po sterylizacji... Szukamy DS :)

Kto przegląda forum