u nas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 20, 2012 22:18 Re: u nas :)

Oj, coś w tym jest. Dużo dla nich poświęcamy. Ale też nie odczuwam tego, jako poświęcenia. Kto dałby tyle szczęścia co one?
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto mar 20, 2012 23:09 Re: u nas :)

Nikt nie kocha tak jak kot :D Jest taka piosenka :1luvu:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 20, 2012 23:11 Re: u nas :)

vailet pisze:Nikt nie kocha tak jak kot :D Jest taka piosenka :1luvu:


A ja uważam, że jednak my je bardziej kochamy - oczywiście zaslugują na to :1luvu:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Wto mar 20, 2012 23:14 Re: u nas :)

One kochają poprostu innaczej,ale kochają :)
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 20, 2012 23:14 Re: u nas :)

Wiem, ale tak mi się zachciało włożyc kij w mrowisko :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Wto mar 20, 2012 23:16 Re: u nas :)

ksb pisze:Wiem, ale tak mi się zachciało włożyc kij w mrowisko :D

:mrgreen: :ryk: :ryk: Byle by mrówki nie pogryzły :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 20, 2012 23:16 Re: u nas :)

O tym nie pomyślałam :ryk: :ryk:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Wto mar 20, 2012 23:22 Re: u nas :)

Mrówek się nie obawiajcie, Primka Was obroni. Nabrała ochoty na polowanie na wszelkie owady. Na razie ma tylko ziemiórki z kwiatków. :evil: I w kwiatki częściej udaje się jej trafić. :twisted:

A z futrami to chyba tak jest, że my je bardziej kochamy. I u nas wcale nie widać różnicy między psim, a kocim spojrzeniem na człowieka. Jedne i drugie baby robią nam łaskę. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto mar 20, 2012 23:28 Re: u nas :)

saintpaulia pisze: Mrówek się nie obawiajcie, Primka Was obroni. Nabrała ochoty na polowanie na wszelkie owady. Na razie ma tylko ziemiórki z kwiatków. :evil: I w kwiatki częściej udaje się jej trafić. :twisted:


Jeden z moich kotów broni mnie, ale przed pająkami :!:

[quote="saintpaulia"] A z futrami to chyba tak jest, że my je bardziej kochamy. [/qoute]

O to, to :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Czw mar 22, 2012 11:47 Re: u nas :)

Ależ jestem zła! Kocice w nocy przymierzały moją bielizę! Nie uważacie, że są za młode na staniki? Jeden chyba okazał się już nie modny, albo nie wygodny, bo wylądował w kuwecie. I na stolarce się jędze znają. Szuflada rozebrana na pojedyncze części.
Ktoś chce koteczka?
Obrazek
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Czw mar 22, 2012 12:52 Re: u nas :)

:lol: :lol: W tym wieku popsują wszystko byś widziała moje mieszkanie :oops: To tri kolorka tak zrobiła!Melinę normalnie podarte tapety i uszczelki w drzwiach.Pufy powyrywane ze środkiem.Trudno wywalę kiedyś jak stać mnie będzie na nowe :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 22, 2012 14:11 Re: u nas :)

Wreszcie udało mi się spędzić chwilkę z książką. Brawurka przyłączyła się do mnie na łóżku. Najpierw chciała się miziać, potem wystarczyło, że na nią spojrzałam, lub powiedziałam coś i sama sobie mruczała. Gaja położyła się niedaleko. Zuza pod łóżkiem, a Ghana w nogach. Wszyscy spali. Primka w salonie na kanapie. Cisza. Wreszcie cisza i spokój. Szkoda, że czas goni. Żal było wstawać i zostawić i książkę i koty.

Co do demolek, to suki swego czasu zniszczyły nam sporo mebli. Teraz, na skutek szaleństw całej piątki, kanapa popękała. Na ścianie jakieś kropki. Przydałby się remont. Ale nie wyobrażam go sobie [nie tylko ze względów finansowych] - wszystkie futra w farbie?

Szaro tak dzisiaj. Dzień skłania do melancholii. Kawa stygnie smętnie w kubku na stoliku, bo nawet jej zapach nie kusi do ust zanurzenia. Obudzić się człowiek nie chce. Spoglądam za okno i aura bardziej skłanianie się do jesieni, niż wiosnę przypomina. Słońca nie ma, zieleni nie ma, ptaki nie śpiewają. Niebo szare, upstrzone chmurami. Osiedlowe koty znikły z trawnika.

Cisza. Koty śpią. Jest maleńka szansa, że zdołam nadać mieszkaniu jako – tako cywilizowany kształt nim wstaną. Do roboty zatem.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Czw mar 22, 2012 14:17 Re: u nas :)

U nas wyszło słońce i jest bardzo ciepło.Dzień karze wyjść z domu,a wczoraj była niezbyt pogoda przez wiatr.Kwestia remontu yyyy...boję się że kot coś odwali połknie kawał tapety lub kleju.Ściana jest od rosołu :| Cała w brązowo żółte kropki.Będą starsze to przestaną tak demolować.Ja chyba nigdy remontu nie zrobię :lol:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 24, 2012 9:48 Re: u nas :)

Ależ dzisiaj słonecznie. Koty chyba naładowały wczoraj baterie, bo cała trójka roznosi mieszkanie. A sunie też nie chcą być gorsze.
A wczoraj było tak: Obrazek
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Sob mar 24, 2012 17:55 Re: u nas :)

Z koteczkami to nigdy nie wiadomo.Dziś zabawa jutro spanie i leniuchowanie.Ładna ta mała tri :kotek: :1luvu:Lubię tri,szylkretki różniaste i rudzielce.Jeszcze srebrzyste i dymne :P
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 10 gości