Antoś narszcie w swoim domu !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 16, 2012 10:22 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

ropieje na żółto-zielono
taki glut
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 16, 2012 10:23 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

magdaradek pisze:ropieje na żółto-zielono
taki glut

:(

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt mar 16, 2012 20:33 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

byliśmy w lecznicy.
Jak to Ciocia Ania stwierdziła "kotek się zepsuł" :twisted:
oczko spuchnięte i bardzo brzydkie i trochę katarku mamy :(
ja podejrzewam że mu stres odpuścił po tych wszystkich przeżyciach i się kotek pochorował...
od jutra marbocyl i atecortin do oczka.
Ciekawe, czy Antonio będzie współpracował przy lekach :roll:

trzymajcie kciuki, żeby szybko zdrowiał! :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 16, 2012 23:24 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

Kciuki są Madziu :ok: :ok: :ok:
Pewnie jest tak, jak mówisz - stres odpuścił i sie chłopak zagilał...
Uporajcie się szybko z choróbskiem :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 17, 2012 8:53 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

na pewno to stres - już po przyjeździe z Warszawy to oczko świeciło inaczej niż druga latareczka
za zdrówko :ok:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 17, 2012 9:01 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

proszę bardzo :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob mar 17, 2012 12:49 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

udało nam się podać tabletkę :ok:
gorzej było z atecortinem do oczu :roll: no nie lubi chłopak, by grzebać przy ślepkach...
ale nie damy za wygraną :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 17, 2012 16:09 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

poczekaj, jak zobaczy że po Atecortinie lepiej mu się widzi i oko mniej boli - może pozwoli sobie paćkać. Kurczę, a miałam nadzieję, że to tylko lekkie zawirowanie odpornościowe :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 17, 2012 16:47 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

Rozumiem Antonia, też nie lubię gmerania przy oczu i raz zwiałam od okulisty jak mi chciał oczy zakraplać... :oops:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon mar 19, 2012 8:56 Re: Antosiowa tułaczka... kiedy się skończy? DT magdaradek

rozesłałam ogłoszenie Antosia.
Teraz czekamy na ten super, hiper jedyny dom :ok:

Antosiowe oczko jakby ciut ciut lepiej. Ale zakraplamy dalej i antybiotyk podajemy.
Mam nadzieję, że szybko się uporamy z tą infekcją.

Ale ogólnie bardzo trudno jest mi rozgryźć tego kota. On nie zachowuje się jak zwyczajny, normalny kot.
W takim sensie, że jest bardzo statyczny. Ożywia się tylko przy miskach. Uwielbia jeść i sam domaga się głośno o jedzonko ;)
ale jak nie je, to w zasadzie tylko śpi... :roll:
zero zainteresowania jakąkolwiek zabawą czy innego rodzaju aktywnością. Albo leży, albo siedzi w jednym miejscu...
to dla mnie dziwne zachowanie.
On jest po prostu apatyczny. I smutny.
Od nas ucieka, nie daje się pogłaskać. Jedynie głaskać można go przy miskach.
Nie ma mowy o przyjściu do człowieka.
Z kotami jak najbardziej ok, ale on w ogóle nie przejawia jakiejkolwiek chęci zabawy z nimi.
Potrafi leżeć z nimi, ale nic poza tym. Co dziwne moje koty tolerują go, ale też nei zaczepiają.
No po prostu jest kot i ok. Ale ten kot nie jest do zabaw :roll:
no i tak to wygląda z Antosiem.

Ja wiem, że on bardzo dużo przeżył i prawdopodobnie potrzebuje czasu. Dla mnie to nie jest żaden problem. Tyle tylko, że dla mnie to jest bardzo dziwne zachowanie kota. Owszem - z jednej strony jest to kot idealny. Jest, a jakby go nie było. Jest cichy, spokojny...
ale mnie trochę martwi po prostu ta jego apatia...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 20, 2012 22:30 Re: Antoś. Po tułaczce, czas na DOM. DT magdaradek. Łódź

u mnie też sporo czasu minęło zanim zaczął się interesować myszką.
Do człowieka przychodzi na głaski - nie zdarzyło się żeby mi sam wskoczył na kolana, kładł się obok nas.
poszukuje roślinek i grzałki do akwarium.

ysmay

 
Posty: 511
Od: Nie wrz 12, 2010 10:32
Lokalizacja: Wołomin/ ale bywam tez w Warszawie

Post » Śro mar 21, 2012 9:38 Re: Antoś. Po tułaczce, czas na DOM. DT magdaradek. Łódź

aha - jedna rzecz.
nie dostałam razem z Antosiem książeczki zdrowia.
Czy ta książeczka przyjechała z Warszawy? Czy została u Ciebie ysmay?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 10:05 Re: Antoś. Po tułaczce, czas na DOM. DT magdaradek. Łódź

magdaradek pisze:aha - jedna rzecz.
nie dostałam razem z Antosiem książeczki zdrowia.
Czy ta książeczka przyjechała z Warszawy? Czy została u Ciebie ysmay?

Madziu jest u mnie
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 21, 2012 10:33 Re: Antoś. Po tułaczce, czas na DOM. DT magdaradek. Łódź

o widzisz. To dobrze że jest.
Jakoś musimy się umówić na odbiór...

a poza tym jest trochę kicha bo mi się Cypis zaraził od Antosia i popsuło mu się oko :?
dziś pokażemy go Cioci Ani.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 23, 2012 9:26 Re: Antoś. Po tułaczce, czas na DOM. DT magdaradek. Łódź

Byliśmy wczoraj w lecznicy.
Antoś - odstawiony atecortin, antybiotyku ciąg dalszy.
Cypek również antybiotyk i atecortinem smarujemy.

Z ogłoszeń cisza...
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości