Zmasakrowany Simba [*]

[safiori]

Mocno zaciskam kciuki za Simbę Zdrowiej koteczku

[OKI]

Ja też cały czas z kciukami i myślami przy Was jestem

[natasha7a]

Wszystkich zainteresowanych losem Simby proszę o kontakt telefoniczny 602557035.
Nie bede wywalac brudow tutaj, mimo ze mam wielka ochote na to.

[ankacom]

dzisiaj go widziałam nie ma gorączki, nie ma biegunki je, nabiera sił
problemem są uszkodzone nerwy w dwóch łapkach, na razie trzeba mu dać czas na rekonwalescencję i nie można wszystkiego przesądzać
kciuki nadal potrzebne, leczenie i lekarza ma najlepszego z możliwych

Czekamy na wiadomości o Simbie.

[grajda]

Wszystkim , którzy kibicowali Simbusiowi serdecznie dziękuję w imieniu swoim i fundacji Animalia.

Stan kotusia pogarszał się, kotek nie podjął próby samodzielnego jedzenia. Dzisiaj wystąpiły wymioty. Nasiliła się też biegunka. Simbo słabł. Zrobiono test na panleukopenię. Wyszedł niestety dodatnio.

Simbuś biega już , nie cierpiąc za TM.[*]

[Avian]

A wszystko przez głupi, niepotrzebny wypadek

[OKI]

Tak cholernie żal
Simbusiu... [*]

Aniu, jestem przy Tobie myślami...

[ankacom]

Simbusiu do zobaczenia w lepszym świecie.

Zastanawia mnie tylko czemu nie wykonano mu testów przed operacją, przełożono ją przecież na następny dzień ze względu na stan Simby.
Oxygen pisała że " leczenie i lekarz najlepszy z możliwych"
Może czasem weterynarze z tej lecznicy powinni się zastanowić nad przypadkiem z którym się spotykają, a nie pomimo wszystko ciąć.

Przepraszam, że to piszę ale takie myśli same się nasuwają.
Bardzo szkoda mi Simby

[oxygen_78]

nikt nie spodziewał się panleukopenii u niego
wczoraj wyglądał lepiej próbował się podnosić wreszcie nie miał biegunki, wymiotów i gorączki wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze...

[Pluszard]

Jejku tak mi zal
Czarnuszek malutki, tyle wycierpial i musial odejsc

[marivel]

Śpij spokojnie śliczny kotusiu.
Smutno bardzo

[Justa&Zwierzaki]

Simbuś biegaj szczęsliwie za TM[*] , tam nie ma bólu i cierpienia , wczoraj mój ukochany Ozzinek tez tam sie przeprowadził

[ankacom]

Aniu, Ty na pewno teraz cierpisz najmocniej z nas wszystkich.
Zrobiłaś co było w Twojej mocy.
Przytulam Cię ciepło i serdecznie.

[cairo]

Bardzo mi przykro. Miałam nadzieję, że Simba wyzdrowieje i znajdzie kochający dom.

[alix76]

Zmieniałam tytuł

Simbusiu, biedaku [*] - Ania, trzymaj się, za dużo pecha na raz mieliście