Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i my

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 06, 2012 11:10 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Jestem i będę uważnie śledzić 8)
To co tam dziś Dr Watsonie? Podbijamy świat? ... a nie to nie tu było :mrgreen:


:ryk: nie wiem której bystrości jest Furkot, ale Watson raczej tak za 2 tygodnie załapie co się w nocy wydarzyło :wink: Mietka :ok: nie ma to jak z obiadu stać się agresorem :mrgreen: żeby im się głupie myśli czkawką odbiły
Ale teraz, mają chłopy powód, by stać się najlepszymi kumplami przez ciemiężenie


Czy mi sie wydaje czy Ty tym lwem znowu pijesz do figurki :?: brzuchol Ci sie z grzywą pomylił :twisted:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto mar 06, 2012 11:17 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Aia, niemożliwe, że za 2 tyg.
Koty mają pamięć krótkotrwałą i po 10min zapominają, co chciały zrobić/widziały.


Podobno :lol:
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 06, 2012 11:19 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

sobie zaznaczę :ok:
a przy okazji niech mieciowa szczęśliwa pańcia sobie zdejmie banerek kotki - jeszcze się chętny znajdzie na nią... :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 06, 2012 11:29 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Aia pisze:Jestem i będę uważnie śledzić 8)
To co tam dziś Dr Watsonie? Podbijamy świat? ... a nie to nie tu było :mrgreen:


:ryk: nie wiem której bystrości jest Furkot, ale Watson raczej tak za 2 tygodnie załapie co się w nocy wydarzyło :wink: Mietka :ok: nie ma to jak z obiadu stać się agresorem :mrgreen: żeby im się głupie myśli czkawką odbiły
Ale teraz, mają chłopy powód, by stać się najlepszymi kumplami przez ciemiężenie


Czy mi sie wydaje czy Ty tym lwem znowu pijesz do figurki :?: brzuchol Ci sie z grzywą pomylił :twisted:


A śledź sobie do woli 8) wirtualnie oraz osobiście :)

Furcik kondycję intelektualną zgubił w pociągu do Warszawy.... dwa lata temu, z okładem :)

Fakt, jak się tak Panu Doktorowi Watsonowi przyglądam, stwierdzam z całą stanowczością, że kwadratowego kota widzę na swe oczęta pierwszy raz w życiu :mrgreen:

lanua pisze:a przy okazji niech mieciowa szczęśliwa pańcia sobie zdejmie banerek kotki - jeszcze się chętny znajdzie na nią... :wink:


Oj, fakt :oops: Choć się nie obawiam, jedno spojrzenie w oczy i potencjalne chętne samobójce odnajdują nagle resztki instynktu :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 06, 2012 11:44 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

wistra pisze:Aia, niemożliwe, że za 2 tyg.
Koty mają pamięć krótkotrwałą i po 10min zapominają, co chciały zrobić/widziały.


Podobno :lol:


to nie ma strachu :mrgreen: Mietka skazy na psychice nie zostawi w razie co :wink:

kwadratowy to dobry podnóżek jest, szczególnie w nocy (co uprzedzałam)
w dzień za to poducha wyśmienita na drzemeczki :mrgreen:
Spinca, u Ciebie mnogo w ludziach, to zapewniaj Watsonowi by zawsze któryś z domowników był leżący, by kot się mógł wykazać swoją kwadratowatością :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto mar 06, 2012 11:55 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Obrazek


Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem,
być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie...
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać
nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać.

[...]

Gdzieś wyjeżdżać niespodzianie, coś porzucać bezpowrotnie,
łamać serca twardym panom, pewną siebie być okropnie...
Może muzą dla poetów, adresatką wielkich wzruszeń?
Być kobietą w każdym calu kiedyś przecież zostać muszę!

:mrgreen:

z repertuaru Alicji Majewskiej
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 06, 2012 12:10 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Piękne mordercze spojrzenie :D
Przynajmniej jedna para oczu, za którymi widać że odbywają się jakieś wyższe procesy myślowe :mrgreen:

Ale ja pożądam tych roztargnionych :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto mar 06, 2012 12:11 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Aia pisze:Piękne mordercze spojrzenie :D
Przynajmniej jedna para oczu, za którymi widać że odbywają się jakieś wyższe procesy myślowe :mrgreen:

Ale ja pożądam tych roztargnionych :wink:


Procesy myślowe hmmm...ja bym to nazwała plany zdobycia władzy nad światem :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05


Post » Wto mar 06, 2012 14:55 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Gdy tak patrze na jej zdjęcie to nasuwa mi się jedo określenie, mianowicie Mietka jest tak "pięknie wkur...na" :mrgreen:
Z naciskiem na pięknie... oczywiście :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Wto mar 06, 2012 20:43 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Odpalenie wrotek mię ubiło na ament. :mrgreen:
Opowieści o Furkoczącym Pusiu w Mietce powinny się ukazywać regularnie i często!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 07, 2012 9:21 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Astaroth86 pisze: ...Mietka jest tak "pięknie wkur...na" :mrgreen:


Ołjea

Pięknie wkur...na to ona jest teraz :twisted: Od wczoraj siedzi w klatce.

Wczoraj wieczorem odbyła się akcja-łapanka... opiszę proceder jak emocje trochę opadną, bo ręce mi się trzęsą do tej pory, a zresztą muszę umyć mieszkanie, będące obecnie niezmiernie podobne do wnętrz rodem z "Piły".... animalsom od razu spieszę wyjaśnić, że mieszkanie obryzgane jest wyłącznie krwią ludzką :twisted:

Chłopcy ganiają się po całym domu.... kto to pisał, że Dr Watson jest niskopienny?! Ja wiedziałam od dawna, że reklama dźwignią handlu, ale żeby tak człowieka w butelkę nabijać to już jest lekka przesada... i to własnego forumowego stwora :mrgreen:
Mię to w sumie nie przeszkadza, że chłopaki latają po szafkach jak wściekłe, przed wiosennymi porządkami jak znalazł :)

Otwieram hurtownię sierści, gdyby kto był chętny, voila! Mam teraz czysztuki na etacie, wszystkie się sypią jak moje pierwsze auto, czego nie dotkniesz, zostaje w ręku 8O
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 07, 2012 11:30 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

A cóż ja pocznę, że najwyższym szczytem u mnie jest łóżko :mrgreen: i na to Puś (doktor Watson) się pioł. Ale żeby to wysoko? kłłłłitam :mrgreen:
No na 2-metrową lodówkę nie wchodził :twisted:

Ganiają z chęcią wyeliminowania tego drugiego czy z miłością? Tak czy siak się cieszę, bo dzięki temu może za jakiś czas, Watson stanie się Arnoldem :D (tylko za czasów Terminatora, a nie obecnych. Terminatora pierwszego :mrgreen: )

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro mar 07, 2012 12:04 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Aia pisze:A cóż ja pocznę, że najwyższym szczytem u mnie jest łóżko :mrgreen: i na to Puś (doktor Watson) się pioł. Ale żeby to wysoko? kłłłłitam :mrgreen:
No na 2-metrową lodówkę nie wchodził :twisted:

Ganiają z chęcią wyeliminowania tego drugiego czy z miłością? Tak czy siak się cieszę, bo dzięki temu może za jakiś czas, Watson stanie się Arnoldem :D (tylko za czasów Terminatora, a nie obecnych. Terminatora pierwszego :mrgreen: )


Taaa, znam te teksty "u mnie tego nie robił" :twisted:

Ganiają chyba bez większego sensu, nienawiści nie odnotowuję, wielkiej miłości również też jeszcze nie :)

Terminatorem pierwszym to w tym domu jest zupełnie kto inny :mrgreen: dla ułatwienia podpowiem, siedzi w klatce :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 07, 2012 12:22 Re: Piękna historia..... Furkot, Larwa Bagienna, dr Watson i

Kłamią tu okrutnie, szkalując biednego Pusiaczka maleńkiego, wyjątkowo niskopiennego i nieskocznego absolutnie.
U mnie miał wiele punktów podsufitnych, schody, ułatwienia - jakby chciał to by mógł. Widocznie u mnie tak było cicho i spokojnie, że nie było potrzeby ganiać. :mrgreen:

Hi, to się chłopak rozruszał szybciej niż instruktaż ćwiczeń przewidywał. :lol:

Zdjęcia wnętrz pokaż koniecznie. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 458 gości